podstawa, jaki budżet ?
 bo za chwilę będą propozycje aut za 100tys jak masz do dyspozycji 10tys, albo odwrotnie

sam nie dawno stałem przed wyborem, mi zależało na conajmniej 2,5m długości paki budżet +/-  15 tys i brałem pod uwagę 3 grupy scudo long i bliźniacze modele, większe vivaro i bliźniacze modele , obie grupy nie mają 3m długości więc u Ciebie odpadają, a szkoda bo to mało awaryjne auta, bez PDF i dwumasy.
Została 3 grupa czyli ducato i bliźniacze modele, ale większe busy z tego co zaobserwowałem mają wieksze przebiegi i są bardziej wyeksploatowane. Mniejsze służą w małych najczęściej jednoosobowych działalnościach, sklepik, kwiaciarnia itp, zazwyczaj jeżdżą nimi właściciele, duże busy jeżdżą w większych firmach, wożą więcej więc są bardziej wyeksploatowane i mają większe przebiegi.
Ogólnie bardzo ciężkie czasy na kupno dostawczaka, sam szukałem kilka miechów i kupiłem coś czego nie brałem wogule pod uwagę. Ceny nowych poszły przez ostatnie 2 lata o 50% w górę i na dodatek nie ma ich w salonach. Dlatego ktoś kto ma używkę w dobrym lub przyzwoitym stanie to ją podreperuje i dalej nim śmiga nie myśląc o sprzedaży.

Praktycznie w każdym aucie dostawczym da rade wymontować ścianę miedzy przestrzenią pasażerską a ładunkową, sam kombinowałem czy przypadkiem nie zrobić tej ścianki w połowie na zawiasie i w razie potrzeby otwierać połowę i demontować siedzenie pasażera, lub przerobić je tak aby pod nim było pusto i można wsunąć kilka dech pod nie w miejsce nóg pasażera, wtedy w takim vivaro w longu weszło by prawie 4m

Myśle o czymś podobnym od jakiegoś czasu.
I w zasadzie przychylam się do tego co pisze Mery.
Chciałem coś co ma pakę 2,5m bo muszę brać pod uwagę co mi się zmieści na podwórku...
Ducato da się w tej kwocie znaleźć ale bardzo często trafiają się takie bez klimy.
Z tym 3,3m paki w środku to dość mocno zwiększasz sobie budżet.
Zastanów się jak często będziesz takie dechy woził. Legalnie możesz śmigać z ładunkiem wystającym chyba metr. Więc śmiało takie dechy wpakujesz.
I ja wolałbym dłuższe ducato ale jednak takie L1H1 będzie tańsze, mniejsze (łatwiej znaleźć miejsce w mieście), zmieści się na podwórku a robotę zrobi.

Renówka ma takie sobie opinie.

Zależy mi na możliwości przewiezienia, bez zbędnego kombinowania, kilku całych arkuszy sklejki i tarcicy - powiedzmy do 3,30 bez cięcia.

Mam starego Sprintera 313 podwyższona chłodnia i spokojnie takie długie elementy do niego wchodzą. Dwa lata temu kupiłem go za 7 tys. i drugi raz też bym go kupił.

Dzięki za sugestie, będę się rozglądał, sprawdzał i porównywał - a przede wszystkim rakotwórczo przeglądał otomoto
A propos sugestii Sprintera na początek…
https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes-benz-sprinter-mercedes-benz-sprinter-ID6F21BE.html
Dlaczego mam wrażenie, że cena nie współgra ze stanem i przebiegiem? Gdzie jest haczyk?

pojemność silnika z kosmosu, ilość km też , w modelu II (lata 2000-2006)
były takie
2.3 i 143KM 105kW (2000-2006)
ON
Diesla
2.2 CDI 82KM 60kW (2000-2006)
2.2 CDI 109KM 80kW (2000-2006)
2.2 CDI 129KM 95kW (2000-2006)
2.7 CDI 156KM 115kW (2000-2006)