Popełniłem identyczna konstrukcje jak Daraas, mniej więcej 2x szerszą i z węższych lameli, do tego poszła jeszcze półka na górze po całej szerokości na czapki, szaliki rękawiczki. Całość malowana pędzlem. Jedyna wpieniająca rzecz to malowanie krótkich odcinków wzdłuż włókien pomiędzy lamelami. Później z podobnych lameli robiłem jeszcze dwie ażurowe szafeczki na buty do kompletu, kształt jednak bardziej skomplikowany i już bez wku**u malowałem ta sama farbą ale pistoletem - oczywiście zlozone. Różnica w jakości powłoki kolosalna, wku**u przy malowaniu zero )