Podniosę wątek, bom go chyba zablokowała czepiając się mało precyzyjnych fotek Koli
, a że jestem kobietą
to już inna sprawa
Bieżące roboty....czyli takie w trakcie
. Zrobiłam sobie dzisiaj ramkę pod lustro...do wykończenia, tzn. nie do
wrzucenia do pieca, tylko do podrasowania
I tutaj chciałam serdecznie podziękować koledze Wojtusiowi...tfu Obiemu, za przytarganie grubościówki w celu
obrobienia kantówek i paru (3) dębowych deseczek
Ponieważ obrobionych kantówek 7x7 miałam 15 metrów, więc zaczęłam zabawę
Ramka do lustra z ''półeczką''....teraz wiem, że zakup kantówek 10x10 będzie odpowiedni, i ułatwi kombinacje
Ramka 53/39 .... ''postarzana''