No to rzeczywiście "okazja"
Już lecę do portfela po moniaki na plastikowy dozownik z butelki po Kubusiu bo to wg zapewnień producenta jedyna słuszna droga do nakładania kleju pod lamelki. Buachchchcha
A nie, czekaj, to tylko jeden z całej gamy niezbędnych do pracy kubusiowych pojemników