Yoda jeżeli myślisz o przepływającym powietrzu to lepszym rozwiązaniem jest lampa/dezynfekcja UV. Ozonowanie wpływa przede wszystkim na związki wody, uv zabija bakterie i drobnoustroje również w formie przetrwalnikowe
Tak jest Ozi:) dlatego w czasach, kiedy byłam ''domem tymczasowym'' dla kociaków, po przypadkach
panleukopenii ( u psów parwowiroza) wypożyczałam z zaprzyjaźnionej lecznicy lampę UV w celu
dezynfekcji.....bez tego jakiś rok zakazu wstępu dla potrzebujących stworzeń.
Sprawdziłąm sobie teraz na aledrogo...parę lat temu zakupiłam to urządzenie
https://allegro.pl/oferta/ozonator-powietrza-wody-jonizator-2w1-zy-h103-69408799642w1. Jak to kupowałam, to opis nie był aż tak cudotwórczy
nie mniej jednak przetestowałam i coś w tym
musi być
. Oczyszca powietrze i zabija wszelkie odory..intensywne umieścić w torbie i szczelnie zamknąć wraz z dyfuzorem ozonu. Spożywka...warzywa i owoce. Nie ma wzrokowego efektu, natomiast
faktycznie wydają się dłużej trzymać świeżość.Mięso..jak jeszcze spożywałąm
Po dedykowanym czasie
oczyszczania na powierzchni pojawiał się taki glut..bleeeee