Hej,
Jako, że zobowiązałem się koledze Qiub, że wrzucę moją realizację, niniejszym to czynię.
Jak to często bywa, moja lepsza połówka wpadła na pomysł cobym sklecił lampę na taras. Od ośmiu lat żarówki wiszą na kablach (a co to komu przeszkadza
).
Pomysł na taras jest taki, żeby urządzić go w stylu marynistycznym więc lampa musiała był a'la vintage.
Lampa powstała na podstawie jakiegoś zdjęcia z netu z materiału który miałem pod ręką (w dużej mierze palety).
Nie myślałem że będę pokazywał wam mojego gniota, więc dokumentację fotograficzną mam tylko z etapu wykańczania.
Większość elementów wyciąłem na taśmówce. Środkowy pierścień składający się z sześciu elementów łączyłem na obce pióro.
Zgodnie z sugestią ww kolegi na surowe drewno poszła bejca, a na to trzy warstwy lakieru. Niestety przy zakupie pomyliłem puszki i wziąłem lakier z połyskiem co trochę psuję efekt końcowy.
No i oczywiście żarówka do wymiany. Muszę tylko znaleźć w miarę mocną żarówkę typu vintage.
Dzięki jeszcze raz Qiub i Mery za wskazówki przy wykańczaniu.