Już po. Żyję. Nikt nie ucierpiał. Jeszcze dwie listwy poprawić. I heja.
Czasami takie przeboje z klyjentamy to taka zawodowa Joga
w specyficznym znaczeniu ,za chwilę zapomnisz
a jak przypomnisz to pomyślisz
,uśmiechniesz i pójdziesz dalej.......życie