Salut ziomeczki.
Mam kilka pytań odnośnie blatów kuchennych.
   Pierwsza sprawa to osadzenie blatu kuchennego pod oknem. Wygląda to tak że inwestorzy wypi***zielili parapet, opuścili okno i chcą teraz żeby blat kuchenny wchodził pod okno i jednocześnie spełniał swoją pierwotną funkcje pola roboczego. W jaki sposób zabezpieczacie płaszczyzny cięte?? Oklejacie je czy robicie to w jakiś inny sposób?? Dodam tylko że dom jest drewniany i nie mam bladego pojęcia kto i jak opuścił im to okno.
   Druga sprawa to zacinanie blatów, ostatnio wypożyczyłem od znajomego szablon cmt i spodobała mi się ta opcja. Czytałem o nim trochę i  tutaj pytanie do was czy warto iść w tą stronę. Przeważającej opinie są takie że albo festool albo virutex a później już nic. Obecnie blaty zacinam zagłebiarką ale to się zrobiło trochę męczące jak zobaczyłem jak fajnie idzie z szablonem a po za tym tarcz mi trochę szkoda bo ostatnio mam pecha i robię ma blatach pfl i sypie iskra i jak z dobrej kątówki
 Pozdrawiam i dziękuję za pomoc

Yoda tutaj też muszę zastosować wyższe nóżki bo mimo opuszczenia okna mam taką wysokość jak ty no może pół cm mniej zastanawiało mnie właśnie to czym i jak zabezpieczyć blat żeby nic mi nie podpuchło

Andriu i po lakierze nie dajesz już żadnych dodatków???  A w jaki sposób łączysz blaty?? Nadal szukam jakiejś opinii o cmt bo o silverline nawet nie myślę. Z tego co wiem ten drugi to szmelc i chyba nawet Specu się naciął na nim