Autor Wątek: Burza w szambie - niecne praktyki  (Przeczytany 10028 razy)

Online jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2479
Odp: Burza w szambie - niecne praktyki
« Odpowiedź #15 dnia: 2018-09-26 | 23:44:45 »
A teraz pytanie-puenta  czy w Polsce też stosują takie praktyki w marketach budowlanych ?
Miałem identyczną sytuację w Julce. Kupowałem lamelownicę i na półce było inaczej niż w kasie. Po kilku minutach zbędnych rozmów uznano , że to ja mam rację.

Offline eso

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2141
Odp: Burza w szambie - niecne praktyki
« Odpowiedź #16 dnia: 2018-09-27 | 04:23:47 »
A jak cena przy kasie jest niższa to co robicie ? ;D

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6912
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Burza w szambie - niecne praktyki
« Odpowiedź #17 dnia: 2018-09-27 | 07:55:36 »
Jestem mile zaskoczony promocją
Choć promocja wcale nie oznacza taniej.
Można promować podwyżkę.
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline Puzii

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1991
Odp: Burza w szambie - niecne praktyki
« Odpowiedź #18 dnia: 2018-09-27 | 08:37:29 »
Chodzi zawsze o taką samą  zasadę na świecie..... ten który Cię,     za zakupiony towar przez Ciebie "Obsługuj"  nie ma najmniejszego wpływy  na jego cenę.
Ale mnie to kompletnie nie interesuję, poza tym osoby na kasie doskonale o tym wiedzą. Jak idę do klienta jako PH, to to że trasnport się spóźnił o dwa dni choć na to nie mam wpływu, to ja się muszę wytłumaczyć za firmę.
Poza tym jak by mi miło powiedziała, że być może to pomyłka i że musi sprawdzić to nic by się nie wydarzyło, ale jeżeli przedstawiciel firmy w postaci kasjerki robi obrażoną minę, na zasadzie nie wk.... mnie, mam to w du**e, nie ja to wymyśliłam, no to sorry, oberwało się.
Mam na ten  temat swoje zdanie, ale się z nim kategorycznie nie zgadzam!

Offline krzysiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1407
Odp: Burza w szambie - niecne praktyki
« Odpowiedź #19 dnia: 2018-09-27 | 11:45:49 »
A jeszcze powiem Wam ,że nikt nawet nie próbował mi wytłumaczyć dlaczego tak się stało ani tym bardziej nie padło żadne nawet najcichsze słowo "przepraszam".
Po prostu ,skasowała ,dała paragon i spi***alaj. Mnie to wyglądało jakbym ich przyłapał na gorącym uczynku.
A jak cena przy kasie jest niższa to co robicie ?
Eso miałem też taki przypadek , powiedziałem o tym. Było to Leclerc'u . Pani w kasie powiedziała :
-ma Pan szczęście, ale zaraz to zmienimy.
Po czym szybko zadzwoniła tam gdzie trzeba , podejrzewam ,że następna osoba zapłaciła już wyższą cenę.
Mam kilka zasad w życiu , dwie z nich to takie :
Swojego nie dam , niczyjego nie chcę.
Dostałeś coś darmo, podaj dalej.

Offline meeck

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1204
Odp: Burza w szambie - niecne praktyki
« Odpowiedź #20 dnia: 2018-09-27 | 12:38:51 »
Ja mam dwie inne:
- nie kupuję masowo reklamowanych w TV produktów
- biednych ludzi nie stać na tanie rzeczy

Online Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5743
Odp: Burza w szambie - niecne praktyki
« Odpowiedź #21 dnia: 2018-09-28 | 08:49:07 »
- biednych ludzi nie stać na tanie rzeczy

dlaczego bogaci oszczedzaja? bo ich stac!

Offline meeck

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1204
Odp: Burza w szambie - niecne praktyki
« Odpowiedź #22 dnia: 2018-09-28 | 10:08:25 »
Odwrotnie, stać ich bo oszczędzają.

Offline tedeski

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Measure once, cut twice, go get more wood.
Odp: Burza w szambie - niecne praktyki
« Odpowiedź #23 dnia: 2018-09-28 | 10:24:15 »
Cytuj (zaznaczone)
Weźmy na przykład buty. Vimes zarabiał trzydzieści osiem dolarów miesięcznie, nie licząc dodatków. Porządna para skórzanych butów kosztowała pięćdziesiąt dolarów. Ale para butów, na jaką mógł sobie pozwolić - całkiem przyzwoita na jeden czy dwa sezony, bo potem zupełnie przetarła się tektura, przeciekająca jak demony, to koszt około dziesięciu dolarów. Takie właśnie buty zawsze kupował Vimes i nosił je, aż podeszwy były tak cienkie, że w mgliste noce po kamieniach bruku poznawał, gdzie w Ankh-Morpork się znajduje.
Jednak dobre buty wytrzymywały lata, długie lata. Bogatego stać na wydanie pięćdziesięciu dolarów na parę butów, w których po dziesięciu latach wciąż będzie miał suche nogi. Tymczasem biedak, którego stać tylko na tanie buty, wyda w tym czasie sto dolarów -a nogi i tak stale będzie miał przemoczone.
To właśnie kapitan Vimes nazywał obuwniczą teorią niesprawiedliwości społecznej.

- Terry Pratchett, Zbrojni.


BTW zawsze mnie irytuje, gdy ktoś rzuca uwagę w stylu "przyjechał koleś, taki niby zamożny, dobra fura, porządne ciuchy, i jeszcze miał czelność się targować" - nosz do cholery, może tu tkwi jakaś podpowiedź? Może jest bogaty, bo trzyma dyscyplinę finansową, szuka okazji do zminimalizowania wydatków?

Offline meeck

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1204
Odp: Burza w szambie - niecne praktyki
« Odpowiedź #24 dnia: 2018-09-28 | 10:49:11 »
Czesto jak wracam do domu z roboty leci radio rmf albo zet. I trafia mnie jak ludzie "wygrywają". Ile pan esemesów po 2,40 wysłał? Noo wysyłam po 10 dziennie od roku ale teraz się opłaciło. Jednemu! Reszta wywala pieniądze w błoto zaślepiona nadzieją wygranej. Bo to tylko 2.40! Potem się dziwią, że nie mają na buty.

Offline istolarstwo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6437
Odp: Burza w szambie - niecne praktyki
« Odpowiedź #25 dnia: 2018-09-28 | 10:55:25 »
Oduczyłem się słuchać tych stacji. Działają mi na nerwy. W warsztacie i w aucie cały czas Trójka.

Piotr


Offline RadekJ

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 783
  • It's nice to be important, but it's more important
    • Jurzysta.com
Odp: Burza w szambie - niecne praktyki
« Odpowiedź #26 dnia: 2018-09-28 | 14:43:17 »
Miałem identyczną sytuację w Julce. Kupowałem lamelownicę i na półce było inaczej niż w kasie. Po kilku minutach zbędnych rozmów uznano , że to ja mam rację.
Taka sama sytuacja z multiszlifierką. Tyle że bez zbędnych dyskusji. Pani na kasie poprosiła koleżankę żeby poszła i sprawdziła. Jak tamta potwierdziła nabiła na kasie prawidłową cenę.

BTW zawsze mnie irytuje, gdy ktoś rzuca uwagę w stylu "przyjechał koleś, taki niby zamożny, dobra fura, porządne ciuchy, i jeszcze miał czelność się targować" - nosz do cholery, może tu tkwi jakaś podpowiedź? Może jest bogaty, bo trzyma dyscyplinę finansową, szuka okazji do zminimalizowania wydatków?

Przerażająco mało ludzi rozumie tę zasadę :/

Offline Acar

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4179
Odp: Burza w szambie - niecne praktyki
« Odpowiedź #27 dnia: 2018-09-28 | 15:31:09 »
Jak frezarkę w sklepie kupujesz to też się targujesz? Bo mnie bawi takie podejście. Pomijam jaką furą jeździ i gdzie mieszka bo to nie determinuje ceny mojej usługi. Ale jak słyszę że drogo za drogo to się pod nosem uśmiecham i czule żegnam. Jak Cię nie stać to szukaj tańszego. Wolny rynek.
Montażysta za dwa trzysta.

Offline krzysiek_z

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1223
Odp: Burza w szambie - niecne praktyki
« Odpowiedź #28 dnia: 2018-09-28 | 15:40:00 »
Jedni dają cenę ostateczną inni dają +10%     bo klient  zawsze chce taniej. A inni dają + 50% bo może uda się złapać frajera. Nie każdy wykonawca czy handlowiec jest uczciwy.
To orzeł bielik nie jest orłem ?

orb

  • Gość
Odp: Burza w szambie - niecne praktyki
« Odpowiedź #29 dnia: 2018-09-28 | 16:40:22 »
A ja nie wiem o co chodzi z cenami na allegro. Patrzyłem jakiś czas za piłą szablastą i ostatecznie kupiłem u kogoś innego, ale za mniej. Sklep, który mial wczesniej ją wystawioną zwiększył cenę o 1000 zł, nawet napisalem z ciekawości tam, że im się coś ceny pomajtały, ale nie otrzymałem odpowiedzi. Już to nie raz zauważyłem, że ceny produktów są podbijane o +1000 zł, nawet jakichś du*ereli za 20 zł. Nie bardzo wiem czemu to ma służyć. Nie wiem, czy nie mają na stanie i w ten sposób powodują, że ludzie tego i tak nie kupią, a oni nie muszą usuwać aukcji, czy co.