Witam wszystkich. To moja pierwsza wizyta na forum i nie wiem dokładnie co z czym, ale próbuje. Mam taki problem. Mam nadzieję, że pomożecie.
Posiadam narzędzia
1. Piła stołowa Bosch gts 635-216
2. Zagłebiarka Bosch gkt 55 gce wraz z szyną prowadzącą.
W obu dwóch przypadkach mam problem z cięciem płyt meblowych laminowanych.
1.W pile stołowej mam tarczę Bosch Top Precision Multimaterial. Wcześniej Makita 100 zębów (nie pamiętam jaki model). Gdy obecnie tnę płytę na dole jest czyste cięcie a u góry są uszczerbienia. W Makicie miałem odwrotnie. Jest to niedopuszczalne. Muszę mieć czyste cięcie z dwóch stron. Co źle robię? Jest jakiś złoty środek? Jaka najlepsza tarcza do tego?
2. W zagłębiarce mam dostarczaną wraz z piłą tarczę, tj. Bosch Top Precision Best for Wood. Podczas cięcia z szyną prowadzącą "nacinam" pierw górę na około 3mm (Tak jak bym używał podcinaka). Ta strona jest idealna. Wtedy ustawiam cięcie na około 22mm i tnę całość. Dół płyty jest wyszczerbiony. Źle to robię? Jest jakiś złoty środek? Jaka najlepsza tarcza do tego.

Proszę się odnieść osobno do dwóch punktów. Do piły stołowej oraz do zagłebiarki. Ponadto proszę odnieść się osobno do każdego sposobu cięcia oraz osobno do wyboru tarczy tnacych. Bardzo liczę na Wasze wskazówki. Dziękuję z góry.

Odnośnie cięcia zagłębiarką to generalnie robisz dobrze. Pierwsze cięcie zacina laminat z góry a drugie tnie płytę. Jak szczerbi od spodu to sprawdź czy przy maksymalnym wysunięciu tarczy też tak jest. Pewnie będzie ok. Tarcze też bym sugerował zmienić. Bosch ma fajne tarcze do laminatów z serii niebieskiej. Mam taką tarcze w wersji 160 mm ale jest też wersja 165 mm. I jestem zadowolony z jakości cięcia laminatów.
Tutaj znajdziesz nr katalogowy takiej tarczy

https://kornikowo.pl/osprzet-55/tarcze-do-zaglebiarek/msg87741/#msg87741

Dzieki wielkie. Na pewno wypróbuję tą tarczę

Czy przy wymianie tarczy w zagłębiarce, trzeba wymienić gumę w szynie prowadzącej?

 Jako amator zauważyłem że niektóre płyty laminowane tnie się bez problemów , a inne gorzej  , ostatnio ciąłem zagłębiatką Makita SP6000, płytę 16 (Szara na szuflady) , bardzo się strzępiła taka jakość laminatu.
Stosowałem też technikę przekładnia płyty , najpierw przeciąłem na te 3 mm jedną stronę , obróciłem na drugą stronę i tez przeciąłem na 3 mm i dokończyłem na pełną grubość płyty , a ciąłem na stole typu MFT z otworami  na imaki.
A używam tarczy która była kupiona z zagłębiarką.

Teoretycznie powinno się. W praktyce pewnie niewielu to robi inni twierdzą że guma nic nie daje więc każdy robi jak chce.
Generalnie jeśli tarcza ma te same wymiary to powinno być ok.
Ja przeklejam gumę jak widzę że jest już zszarpana ale zdaje się w boszu nie ma takiej opcji?
I szmar ma rację. Laminaty są różne. Jedne tnie się fajnie czysto inne kruszą się od samego patrzenia.

Ja kupiłem te dwie tarcze. Jedną do pilarki drugą do zagłębiarki. Na stołowej bez podcinaka najpierw przejazd na dwa milimetry później przejazd na maksa wysunięta tarcza. To samo przy zagłębiarce. Obie strony czyste cięcie

Fachowe wskazówki. Bardzo mi się podobają. Dzieki !!!

Ja zaś używam piły Frojd  LU3A0200, na pilarce stołowej.
Robię przejazd na raz, na górze czysto, a na dole zdarzają się czasem jakieś mini ubytki.

Ja czasami jak chcę bez wyrwań to po pierwszym przejściu na 3 mm przesuwam szynę o piczy włos i robię przejazd na całkowitym zagłębieniu. Jest wtedy minimalny uskok, ale czasami to lepiej niż wyrwania. W mafellu jest nawet taka opcja. Kiedyś była zagłębiarka, która takie przesunięcie miała wbudowane w szynę.

Witam, odświeżę temat dla potomnych.
1. Makita SP6000J, szyna oryginalna
2. Tarcza oryginalna, tarcza CMT 56Z

Przy cięciu laminatu są odpryski od spodu. Próbowałem wszystkiego (podcinanie,cięcie zgodnie z zasadami (zęby tarczy mało wychodzą poza materiał) naklejanie taśmy, przesuwanie o "piczy włos" jak kolega wyżej wspomniał i nic to nie daje. Efekt jest jedynie gdy zagłębię zaglebiarke na pełną głębokość i wtedy wychodzi idealnie, ale ten sposób tępi tarcze i po kilku MB pojawia się szarpanie, poza tym przy tej metodzie niewygodnie się robi bo materiał trzeba mieć w powietrzu.
Gdzie leży wina strzępienia? Czy to wina kiepskiego laminatu, zagłębiarki, tarczy, podkładu pod ciętą płytę (jaki podkład jest najlepszy?) czy operator du*a? na co zwrócić uwagę? i dlaczego na pełnej głębokości tak ładnie tnie?

Czy jest tu jakiś magik który doradzi co zrobić?
Czekam na niebieską tarczę z boscha i liczę na cud, ale obawiam się że będzie on chwilowy

1.Pasowało by się przedstawić
2.SP6000J   , "J" znaczy że w Makpacu
3. CMT 56Z  nie wiadomo jaki model , jaki kąt natarcia zęba ( Mam CMT 165x20 i nie polecam)
4.Płyta laminowana (przy cięciu) zachowuje  się różnie ,różnych  firm (tzn. różnej jakości/twardości laminatu) i czy jest to MDF czy wiórowa
5.Po cięciu płyty meblowej laminowanej mamy cztery krawędzie, dobrze jest jak trzy z nich jest czyste
6.Cięcie z "podcinaniem" i  z podparciem/leżeniem na miękkiej powierzchni (MDF) daje lepsze wyniki
7.Generalnie piły/tarcze z ujemnym kątem pozawalają uzyskać lepsze/czystsze krawędzie
8.linki do naszego forum , o piłach/tarczach złych i dobrych

  https://kornikowo.pl/?topic=12261.msg298117#msg298117
https://kornikowo.pl/?topic=10974.msg306285#msg306285
https://kornikowo.pl/?topic=3493.msg295658#msg295658
https://kornikowo.pl/?topic=11802.msg289911#msg289911
https://kornikowo.pl/?topic=13313.msg312291#msg312291

Dziękuję za odpowiedź i linki, mega mi to ułatwia walkę