Autor Wątek: Dom, warsztat vs Warsztat, dom ....  (Przeczytany 13413 razy)

orb

  • Gość
Odp: Dom, warsztat vs Warsztat, dom ....
« Odpowiedź #75 dnia: 2019-09-27 | 16:43:05 »
Udało mi się w życiu obejść pewne schematy, ale starości raczej nie przechytrzę

A jakie to schematy?

Offline sgt_raffie

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 986
    • Milmag
Odp: Dom, warsztat vs Warsztat, dom ....
« Odpowiedź #76 dnia: 2019-09-27 | 20:14:36 »
Porozmawiaj z archtektem/kierbudem obytym w Twoim rejonie (to jest ważniejsze niż kwestie konstrukcyjne na poczatku).
Jak są normalni to porozmawiaj w gminie/powiecie.
Dowiedz się czy lepiej będzie zbudować BRI / Gospodarczy (jeśli się da na działce bez istniejącego mieszkalnego) czy zaraz mieszkalny.

Postudiuj MPZP. Jak musisz się ubiegać o WZ to...ciekaw jestem jak podejdą do 35m2 zabudowy na zgłoszenie bo co powiat to inne jazdy.

Zwiększenie miejsca do mieszkania nie jest zbyt skomplikowane: wiata, ogród zimowy, taras..ważne żeby nic nie było związane konstrukcyjnie z istniejącym budynkiem (to tak w skrócie).

Jeśli będzisz stawiać murowańca to nie pomogę za bardzo.
Jeśli szkieletor to pytaj. Jak nie będę wiedział mam dużo "praktyków" pod ręką ;).
Na początek poważnie zastanów się nad fundamentem punktowym ze stropem na belkach. Termicznie dużo korzystniejszy i łatwiejszy moim zdaniem do zrobienia metodą gospodarczą. Łatwiej rozprowadzić media i ewentualnie naprawiać.

Za mało konkretnych danych i pytań żeby coś więcej napisać.
Pozdrawiam
Rafał J.

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Odp: Dom, warsztat vs Warsztat, dom ....
« Odpowiedź #77 dnia: 2019-09-28 | 10:35:09 »
Bluessy ... ja jestem po budowie małego domku, co prawda nie na zgłoszenie bo wyszło około 40m2 powierzchni uzytkowej, ale może warto rozważyć.
Wrzucam rzut parteru i jakąś fotkę jak to wyglądało do tej pory. Teraz dostawiam do tego docelową część mieszkalną 128m2 powierzchni a z tego 40 metrowego zrobię garaż na 2 auta.
Wrzucam też koszty jakie poniosłem a zapisywałem w sumie chyba wszystko łąćznie z rękawiczkami, stemple budowlane, dodatkowe bloczki fundamentowe itp.
Robiłem samodzielnie ocieplenie zewnętrzne fundamentów i ścian, hydraulikę, elektrykę (tylko instalację wewn), wstawiałem sam okna, deskowanie i papowanie dachu, izolację posadzki (folia+styro).
Może przynajmniej pokażę Ci alternatywę albo jakąś inspirację ;)

Offline bartsmetkowski

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2785
Odp: Dom, warsztat vs Warsztat, dom ....
« Odpowiedź #78 dnia: 2019-09-29 | 17:00:18 »
ta ziemia, gdzieś w Twojej okolicy ?

Offline bluessy

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 772
Odp: Dom, warsztat vs Warsztat, dom ....
« Odpowiedź #79 dnia: 2019-09-30 | 00:31:00 »
Daraas, czyli to 115 tys to koszt za to 128 m.? Widzę, że budynek jest chyba przygotowany do dalszej rozbudowy, no
ale to nie jest budynek na zgłoszenie. Skoro przeznaczeniem będzie garaż, czy przed wykończeniem elewacji  zamontowałeś już wjazd? bo na zdjęciu tego nie widać. na jakich zasadach będziesz się rozbudowywał?. Wiata, altana?

sgt_raffie ten fundament punktowy to chyba bardziej pod szkielety, ewentualnie jakieś tarasy. Jak się tak napatrzyłam, to
murowaniec wydaje mi się łatwiejszym rozwiązaniem od szkieletów. Może się mylę, ale to będzie moja pierwsza, większa
bryła w życiu, więc nie mam porównania  :(. Poza tym te płyty osb jakoś nie do końca mnie przekonują  ??? Oprócz tego
w takich konstrukcjach na ściany pewnie idzie g/k. Osobiście marzy mi się zaprawa cementowo-wapienna...ma być
klimat wiejskiej chaty  ;). Jeżeli napisałam głupoty, to proszę oświeć mnie  :)
Jutro umawiam się konkretnie z arczim, więc niebawem MPZP i kombinacje będą rozpatrzone.

Rozważam zakup porotherma 25. Czy będzie to dobry wybór?

Udało mi się w życiu obejść pewne schematy, ale starości raczej nie przechytrzę

A jakie to schematy?

Orb, tak mnie się głupio napisało, bo nie tyczyło się to spraw budowlanych....a np. jak zrobić szczawiową ze szpinaku  8)
krzyś48 paczałam i mam nawet projekt, ale jest w nim sporo nieścisłości  ;)
bartsmetkowski gdzieś tak w połowie pomiędzy Strykowem a Zgierzem, zbaczając w bok  8)

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Odp: Dom, warsztat vs Warsztat, dom ....
« Odpowiedź #80 dnia: 2019-09-30 | 09:28:27 »
Te 115 to za ten mały 40m2 domek. Przygotowany jest tak że nad oknami na całości szerokości budynku jest potężne nadproże gotowe przyjąć 5-metrową bramę garażową.
Na zdjęciu widać też otwór na drzwi wejściowe do "dużego domu". Teraz jestem w trakcie budowy tej większej części 128m2 :)

To nie był budynek na zgłoszenie, normalnie wszystko na projekt, pozwolenie na budowę itp.

Wrzucam zdjęcie stanu obecnego :)

Offline bartsmetkowski

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2785
Odp: Dom, warsztat vs Warsztat, dom ....
« Odpowiedź #81 dnia: 2019-09-30 | 10:54:38 »
bartsmetkowski gdzieś tak w połowie pomiędzy Strykowem a Zgierzem, zbaczając w bok  8)
nadal mam po drodze 8)

Offline seler

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1929
Odp: Dom, warsztat vs Warsztat, dom ....
« Odpowiedź #82 dnia: 2019-09-30 | 11:43:29 »
Piękny kawałek ziemi, wsród drzew - zazdroszczę.

Nie do końca za to rozumiem ciśnienie na zgłoszenie i 35m2. Jeżli to ma być DOM w którym zechcesz spędzić jakąś część życia to za jakie grzechy chcesz się ukarać kawalerką w polu?

Oszczędność na PNB czy projekcie przy całościowych kosztach budowy to pomijalne drobne i tak naprawdę 80-100m2, dobrze zaprojektowane wyjdzie taniej niż trzy kurniki po 35m2 lepione jeden do drugiego.

Nie chcę byś odebrała że to jakaś krytyka ale co nie wymyślisz, wydasz naprawdę duże pieniądze zanim się wprowadzisz, więc skoro wydasz majątek to może warto mieć coś z tego niż męczyć się na mikropowierzchni i co rusz dobudowywać kolejne szopki w miarę jak będzie Ci coraz bardziej brakować miejsca.

Moim zdaniem nie da się wybudować ekonomicznego, zdrowego i choć trochę przyjemnego domu do zamieszkania za mniej niż 250 plus rozłożone w czasie wydadki na fanaberie. I tak naprawdę metraż ma drugorzędne znaczenie w kosztach, co więcej im więcej metrów tym niższy koszt jednostkowy metra użytkowego.

Jeszcze raz, nie zniechęcam ale zachęcam do przemyślenia i uczciwego policzenia kosztów budowy (plus 30% na nieprzewidziane wydatki).

Pozdrawiam i kibicuję.
« Ostatnia zmiana: 2019-09-30 | 11:46:30 wysłana przez seler »

orb

  • Gość
Odp: Dom, warsztat vs Warsztat, dom ....
« Odpowiedź #83 dnia: 2019-09-30 | 17:09:02 »
Orb, tak mnie się głupio napisało, bo nie tyczyło się to spraw budowlanych....a np. jak zrobić szczawiową ze szpinaku

Wiem, że nie tyczyło, dlatego spytałem, bo jestem ciekaw. Tematów budowlanych mam wystarczająco dość, ukraińskiej technologii budowania "ścian wentylowanych" z najnowszym patentem cegieł wyjmowalnych - również. Widziałem już kotwy z rusztowań, które podtrzymywały ściany przed zawaleniem, osadzanie okien na kątowniki w cegłach, które nie do końca przynależały do muru, będąc obiektem jakby niezdecydowanym, ruchomym.

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Odp: Dom, warsztat vs Warsztat, dom ....
« Odpowiedź #84 dnia: 2019-09-30 | 18:14:27 »
Moim zdaniem nie da się wybudować ekonomicznego, zdrowego i choć trochę przyjemnego domu do zamieszkania za mniej niż 250 plus rozłożone w czasie wydadki na fanaberie. I tak naprawdę metraż ma drugorzędne znaczenie w kosztach, co więcej im więcej metrów tym niższy koszt jednostkowy metra użytkowego.

Jeszcze raz, nie zniechęcam ale zachęcam do przemyślenia i uczciwego policzenia kosztów budowy (plus 30% na nieprzewidziane wydatki).

Selerku ;) ja jestem żywym przykładem że da się ;) oczywiście zależy co komu potrzeba ... ja na moich 40m2 w tej chwili mieszkam z żoną i 2 dzieci - oczywiście to jest trochę ciasno ...ale jakbym kupił mieszkanie w Warszawie to pewnie w takim metrażu i zapłaciłbym około 300tys, a tak za 200tys mam 1500m2 działki plus ten sam metraż domku.
Jeśli ktoś mieszka z dziećmi to takie 40m2 jest faktycznie ciasnawe, jeśli samemu - to według mnie całkiem wygodny metraż.
Wykonując pewne rzeczy samemu można przyoszczędzić.
Technologia konstrukcji wykonania moich 40m2 jest jak najbardziej "na poziomie" - ławy, ściany fundamentowe, izolacje wilgociowe, 20cm styro pod posadzką, wylewka zbrojona chyba z 10 cm mi wyszła ;) ściany z betonu komórkowego, strop teriva, tynki maszynowe cementowo-wapienne, ocieplenie fundamentów 10cm styro, ścian 15 cm styro, konstrukcja dachu krokwie 8x16, pełne deskowanie + papowanie, ogrzewanie piecem kondensacyjnym z zasobnikiem (mam ten komfort że mam gaz w drodze).
Ścianki działowe z GK na ruszcie (tfu !!! nigdy więcej ;) ), płytki w kuchni, łazience ... niczego w domu nie brakuje :)

Także uważam że zależy co komu potrzebne i na co go stać. Natomiast budowa stanu deweloperskiego to szacunkowo około 2-2,5 tys/m2 powierzchni. Jak masz 250tys do dyspozycji to jest szansa że postawisz do 100m2, jak nie masz to postawisz mniejszy :)

Koszty które podałem w tabelce są to rzeczywiste koszty budowy uwzględniające wszelkie wydatki (może przeoczyłem kilka paragonów) , starałem się wpisywać dosłownie KAŻDY wydatek, nawet jakieś linki murarskie, gwoździe, rękawiczki robocze, narzędzia itp.
« Ostatnia zmiana: 2019-09-30 | 18:16:00 wysłana przez Daraas »

Offline seler

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1929
Odp: Dom, warsztat vs Warsztat, dom ....
« Odpowiedź #85 dnia: 2019-09-30 | 19:00:02 »
Daraas, ależ właśnie jesteś przykładem ze się nie da  ;D
W sensie, zamieszkales w garażu za 100tys ale jesteś w trakcie rozbudowy ktora wyjdzie 2x tyle.
Czyli całość trzy stówki jak obszył plus działka plus zagospodarowanie za rozsądny wygodny dom.

Ja nie twierdzę ze się nie da mieszkać na malym metrażu, z żoną kilka lat na 26m2 mieszkaliśmy ale jak się człowiek bierze za budowę domu to szkoda energii i pieniędzy na kurnik.

Popatrz, Twój garaż a tymczasowo mieszkanie 2.5tys za m2 moje 150 mieszkalnej i 100 gospodarczej wyszło 1.7 za m2 za sam budynek z instalacjami stan deweloperski plus. Fakt ze sam robiłem 80proc robót włącznie z własnoręcznie wykonaną stolarką w garażu :)

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Odp: Dom, warsztat vs Warsztat, dom ....
« Odpowiedź #86 dnia: 2019-09-30 | 19:09:30 »
Chodziło mi o to że to zależy od potrzeb ;) napisałeś że nie można zbudować ekonomicznego, zdrowego i choć trochę przyjemnego domu do zamieszkania za mniej niż 250 plus rozłożone w czasie wydadki na fanaberie. Właśnie to zależy co dla kogo jest przyjemne i wygodne ;)
Natomiast jeśli 80% prac zrobiłeś samodzielnie to faktycznie przyoszczędziłeś sporo, bo w tej chwili robocizna wychodzi mniej więcej podobnie jak materiały za poszczególne etapy. Dodatkowo u Ciebie wyszło 150m2 mieszkalnej plus 100m2 gospodarczej, która jest mniej "wymagająca" kosztowo :)

Mi chodziło o to że budowa za stówkę nie musi dać jakiejś totalnej biedy i można mieszkać rzekłbym całkiem fajnie :)

Offline sgt_raffie

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 986
    • Milmag
Odp: Dom, warsztat vs Warsztat, dom ....
« Odpowiedź #87 dnia: 2019-09-30 | 19:50:13 »
nie da się
Nie da to sie parasola w du**e otworzyć. Jedni chca mieć 150 m2 pod miastem na 10 arach a innym wystarczy 60m2 (bo tyle da sie rozsadnie wyciagnac z 35 zabudowy) w srodku hektarowego lasu. Nie mierz wszystkich swoją miarą.

Blue...do gospodarczego sposobu budowy, do pozniejszej rozbudowy szkieleciak jest duzo lepszą opcja. Nie musi byc osb, moze byc tynk wewnatrz i co tylko sobir stryjenka wymysli. Pisz PW albo bierz numer do mnie od Plaskodziobego to chetnir Ci poopowiadam o szkielecie ;). Ale jak zdecydowałaś sie juz na murowanca to pozostaje mi zyczyc powodzenia ;).
Pozdrawiam
Rafał J.

Offline seler

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1929
Odp: Dom, warsztat vs Warsztat, dom ....
« Odpowiedź #88 dnia: 2019-09-30 | 20:49:19 »
Czytać całe zdanie proszę :)

Nie da się wygodnego etc domu. Nie pisałem o wolnostojacej kawalerce :)
Cztery kontenery budowlane po dychu sztuka i tez się da mieszkać, ludzie w przyczepach kempingowych mieszkają i to całkiem przyjemnie.
Ba, na zachodzie tzw. tiny houses to wręcz styl życia ale ni mieszajmy pojęć, dom to budynek w którym zachowane są zarówno wymagania funkcjonalne, ergonomiczne jak i estetyczne w odniesieniu do typowych potrzeb człowieka.
Naturyści filozofowie mieszkający w beczce po winie to owszem romantyczny symbol pewnej wolności ale jakoś nie przyjął się powszechnie po tych paru tysiącach lat ;)

Offline bluessy

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 772
Odp: Dom, warsztat vs Warsztat, dom ....
« Odpowiedź #89 dnia: 2019-09-30 | 21:57:19 »
Oj się narobiło...po przeczytaniu Waszych spostrzeżeń stwierdzam, że rzuciłam się chyba z motyką na Słońce, ale......
marzenia są przecież po to, aby je spełniać  :)
Jeśli mi się nie uda..no cóż będę zmuszona zaprzyjaźnić się ze szczurami kanałowymi  ;D . Jak tak sobie pomyślę, to
mam możliwość załatwienia wielu fundamentalnych materiałów po niższej cenie. Nie wiem ile jestem w stanie na tym
zaoszczędzić, ale myślę że ziarko do ziarka i już będzie coś (beton, drut na uzbrojenia mam praktycznie za flaszke.
Styropian, cement. Dodatkowo pomoc przy hydraulice, elektryce.
Dlaczego wybrałam domek na zgłoszenie?
1. Nie stać mnie psychicznie na barowanie się z urzędowymi łosiami przy odbiorze budynku, ponieważ wiadomo, że będzie potrzebny projekt według którego będą przebiegały prace budowlane....a czasami małe uchybienia, niezgodne z projektem mogą stanowić problem.
2. Co za tym idzie, musiałabym zatrudnić kierbuda i współpracować przez cały proces budowy z archim...a to kosztuje.
3. Jako wolna strzelczyni, dość duży living room na początek mi wystarczy. Potem będę myśleć, jak się rozbudować.
4. Ciepłe dni będę spędzała na powietrzu, czy to na bujance, czy w szklarni  ;)
5. Chałupa ma wytrzymać do końca moich dni, a 18 lat już nie mam  ;D
6. Chłodne dni w większości w warsztacie  :)

Na dzień dzisiejszy wiem, że jestem w stanie wykonać fundamenty z tymi ich wszystkimi uziomami, spadkami kanalizacyjnymi, pionami, poziomami izolacjami etc. Komina się nie czepiam. Konstrukcja dachowa to znak zapytania.

Po wtajemniczeniu w szkielety do wszystkiego się ustosunkuję.

Macie jakieś propozycje co do ogrzewania piecem typu koza?. płaszcz wodny, czy jak to rozwiązać ? Niestety na wsi gaz w pewnym momencie się urywa  ;D, ale kiedyś może pójdzie dalej....
Tradycyjny fundament?, płyta fundamentowa, fundament punktowy? Pytanie o murowańca, bo być może jutro sgt_raffie
przekonana mnie do szkieleciaka  8)