Jak zaczynałem co prawda zadaszenie tarasu, 6x3m to też wydawało mi się, że potrzebuję max.3000zł. Niestety, zakończyło się na 5500zł i sam robiłem.

Teraz to mnie straszysz

Żartuję

No często niedoszacowuje się kosztów materiałów, zwłaszcza tych których na końcu nie widać, przecież to pi***ółki   tyle że kosztowne ....

Cytat: gwd w Dzisiaj o 12:55:47
W pierwszym roku zrób konstrukcje i juz masz dach nad głowa wiec pierwsze założenie jest spelnione
Dobry pomysł, nie pali mi się więc mogę sobie dłubać 

to wymaga dobrego zaplanowania, moim zdaniem najwiecej wydasz właśnie na konstrukcje a nie na środek bałbym się, że po zimie całą płytę osb czy co tam dasz na podłogę szlak trafi jak nie będzie ścian. Więc taka konstrukcja otwarta to moim zdaniem nei najlepszy pomysł, jezeli potem ma to być coś więcej to na zimę tego nie zabezpieczysz

No często niedoszacowuje się kosztów materiałów, zwłaszcza tych których na końcu nie widać, przecież to pi***ółki   tyle że kosztowne ....

jak wykańczałem mieszkanie zastanawiałem się co developer oferuje pod klucz za 500zł metr kwadrat... mam niezrobioną kuchnię, a spokojnie wyszło mnie to już 1200-1300zł na metr mieszkania(fakt, mały metraż). jak robiłem przymiarkę przed rozpoczęciem prac to wyszło mnie całość z meblami pod klucz właśnie 1200-1300 i uważałem, że będzie wysoki standard - guzik prawda.

finalnie jak skoncze kuchnie i meble w salonie spokojnie zamkne się w 2000m, a marmurów u mnie nie widac...


co do planowania, na jednym szkoleń z zarządzania projektami koledzy z branży bankowej zapodali powiedzenie

"długośc męskiego przyrodzenia połozona na temat na etapie projektowania jest wprost proporcjonalna do ilości problemów na testach/po odbiorze projektu"

to trochę jak ze stolarską zasadą mierz 3 razy, tnij raz i nie wydawaj 2x na materiał

I jeszcze kwestia przetrwania zimy. Dlatego jestem zwolennikiem budowania z drewna a nie z osb czy innych drewnopochodnych. Jak zadaszysz drewniana konstrukcje i drewno będzie suche a nie prosto z lasu to nic mu nie będzie.

Pisząc o kosztach konstrukcji głównej, miałem na myśli jak można pomylić się w kosztach... Z kosztami domu jest podobnie. Trochę siedzę w remontach, wykończeniówce, jak ludzie nie mają pojęcia o kosztach. Myślą, że do wykończenia łazienki to wystarczą płytki, wc, prysznic lub wanna, umywalka i armatura sanitarna. Nic bardziej mylnego. Widziałem wiele osób (zbyt wiele), którzy mieszkają w niewykończonym domu. W każdym pomieszczeniu jest wiele materiałów, których nie widać a jednak ilość ich robi cenę. O ile jestem zrozumieć ludzi, którzy kupują płytki w przeciętnej cenie a nie w salonach marazzi a później zdziwieni, że silikony, grunty, klej, wszelkie kształtki hydrauliczne, czy to wszystko tam jest potrzebne?
Tak samo przy budowie konstrukcji, czy to zadaszenia czy domku...Konstrukcja ma jakąś cenę, ale z zewnątrz coś musi być, wewnątrz coś trzeba włożyć, w środku coś na ścianę... Wiadomo, że osb nie pójdzie na podłogę tarasu ale co mu się stanie, jak będzie na ścianie, przykryte (wykończone). Znam ogrodzenia budów, które stoją latami z płyt osb i nic poza wyglądem się nie dzieje. Pewnie że można budować ściany z drewna ale właśnie tutaj koszty będą rosnąć w sposób nieprawdopodobny... Tutaj Fyme pisze, że nie chce brać kredytu na budowę domku. Mi też podoba się domek z drewna, ale nie mając dużej gotówki nie porywam się z motyką na księżyc. Ta cena domku z drewna to nie jest też na pewno kosztem końcowym... Drewno na zdjęciach też jest zawsze jak z katalogu. Jak przyjedzie na miejsce, okazuje się inaczej . Osb na konstrukcji można zaciągnąć klejem z siatką, tynkiem. Chyba najtańsze wykończenie, samemu można zrobić. Dach też musi być, jak dach to opierzenie, pokrycie dachowe i rynny. Kiedyś jeden projektant powiedział mi, dlaczego projekty z kosztorysem są niedoszacowane... Dlatego, że dużo osób nigdy nie zdecydowała by się na budowę domu. Coś w tym jest
Czasem trzeba pójść na kompromis aby mieć domek, włożyć dużo swojej pracy i cieszyć się z tego. Drewno jest piękne, ale jak nie weźmiesz kredytu to całego domku z drewna nie postawisz...

Jak już będziesz miał jakiś konkretny projekt, to daj znaka- wycenę Ci zrobię na materiały.

Dzięki, na pewno skorzystam z propozycji

Ja bym robił z szalowki... osb ewentualnie od środka, żeby cieplej i ciszej było.
Pokryć gontem lub blachodachówką...

Coś w tym stylu ( tu połączone z zabudową śmietnika, ale nie chce mi się szukać w czeluściach telefonu innych zdjęć)...

Ja zrobiłem domek na Rodos 4x4, tyle że jest jeszcze poddasze jako sypialnia, więc robi się fajny metraż, podłogi z osb, ściany deska 2cm, ocieplone ściany 5cm welną, dach pełne odeskowanie i gont bitumiczny. Koszt sam już nie wiem ale dycha jak nic. Całość na bloczkach, pamiętaj by dobrze odizolowac podlogę