Co jest? Wyśta się pochorowali czy jak? boicie się przyznać że pijecie?
No to odświeżę trochę temat
przedwczoraj wleciało, ale generalnie słabizna jak nie wiem, zapomnieli nagazować i chmielu dać.
Wczoraj kolejny koźlak, tutaj już lepiej, aromat kawy, pieczony chleb itp, chyba pasuje do stylu, ale się na tym absolutnie nie znam :p
No i dzisiaj porterek książęcy, wg mnie niezłe, ale szału nie robi - jak najbardziej do wypicia, cena zachęca
To wczorajsze najlepsze z tych 3.