Z tymi wyłącznikami to tak jest jak z naklejką na skrzynce i głównej rozdzielnicy , jest informuje i to wszystko. Wyłącznik odpowiednio założony wyłączy prąd ale tylko w kablach pomiędzy inwerterem a panelami, natomiast same panele nadal produkują prąd i nie ma możliwości tego wyeliminowania, chyba ze przykryjesz je kocem lub pianą i odetniesz dopływ światła wtedy przestaną produkować. Jedynym słusznym i 100% bezpiecznym dla strażaków rozwiązaniem jest montaż systemu SOLAR EDGE czyli panele z optymalizatorami. Bo tam każdy optymalizator puści jedynie 1v napięcia, i nawet jeżeli masz zamontowane 30 paneli to max napięcie będzie 30V i to jest bezpieczne dla każdego.
Ale taki system kosztuje przynajmniej 30% wiece na całej instalacji i przekonać zwykłego Kowalskiego jest ciężko.
Więc jak się już zapali to spraż poczeka aż samo zgaśnie. Chyba ze jednostka miała już do czynienia i jest po szkoleniach.
PS
Każda instalacja powyżej 6,5kW musi mieć projekt i uzgodnienia z Inspektorem Straży. a wyłącznik musi być ale na budynkach użyteczności publicznej, indywidualne domy nie ma wymogu.