Chyba kiepsko się przypominałem
Ale za to znalazłem rozwiązanie mojego problemu w postaci podkładki. Otóż pomiędzy ogranicznik a deskę kładziemy pogrubianą podkładkę i tyle. Nie ma opcji żeby zostawiło ślad na desce.
Na zdjęciu na dole widać też jakie piękne kółko zostawia sam ogranicznik. A tarcie pomiędzy deską a podkładką jest większe niż pomiędzy podkładką a ogranicznikiem więc podkładka się trzyma deski i nie chce ruszyć.
I tutaj dwa wkręty dokręcone:
Takie użycie ma też tą zaletę, że jak chcesz odkręcić śrubę to nie trzeba wyjmować bita tylko wyjmujemy podkładkę i wykręcamy śrubę.