Kolkow zwyklych nie oplaca sie kroic na chacie... zbyt duzo pieprzenia i zbyt duzo kombinacji.
Kolki zwykle kupisz w grubosciach od 6mm do 24mm bo i takowe widzialem ale juz na metry sprzedawane.
Taki przystawki ulatwiaja sprawe ale nie zastepuja sprzetu.
Szybciej zrobisz 20 otworow na dominie. lamelownicy czy kolkarce a tym bardziej na wielowrzecionie niz z reki robiac.
Ale robiac z reki nie potrzebujesz sprzetu kosztujacego kilka stowek za lamelownice do kilku tysi za wyspecjalizowane domino czy mafella, tudziesz systemy egzotyczne typu P2 od lamello.
Wszystko kwestia tego co chcesz robic i w jakich ilosciach.
Do kolkow okraglych kupisz przystawke wolfcrafta albo innych za 100 max
Do systemu 32 masz gotowe szyny od 100 do 1000
dominem wykroisz pod ich kolki ale rownie dobrze frezarka dupcem zbitym z kilku deseczek zeby ograniczyc ruchy w lewo czy w prawo.
kolkarki tez zastapisz ale czasowo wychodzi to duzo wiecej czasu.
kolki okragle to grosze ale musisz pamietac zeby idealnie robic otwory bo spieprzysz wiertlem o 1mm o juz zaczynaja sie schody.
najlatwiej robic na poszczatku lamelownica gdzie masz jakies pole manewru w prawo czy w lewo powiedzmy tam 1-5mm. robisz po prostu frezem wybranie materialu i pr******zdzasz o powiedzmy 1 czy 2mm w prawo czy w lewo i swieto lasu.
Takie przystawki sa fajne jak nie masz frezarki a chcesz na domino np. walic
Jesli masz frezarke to zrobisz otwor pod kolki domino zwykla gowniana frezarka. kwestia tylko dobrania odpowiedniego freza palczastego.
co do cen kolkow domino to sa firmy ktore robia podrobki i nie sa one znacznie gorszej jakosci. Spec chyba na takich robil i potestowal a i ja raz kupilem za pol wartosci oryginalow.
Lamelki wychodza dosc tanio a nieduzo wiecej niz zwykle kolki.
Jesli chcesz sie bawic w przystawki pod kolki domino to daj se siana tylko zainwestuj w najtansza frezarke no chyba ze ja masz to wtedy odpowiedni wymiar freza.