Witam Koledzy .
Bardzo mocno! dziękuję za troskę ,i chęć niesienia pomocy .
Ja jestem twardziel ,już z nie jednej opresji wyszedłem ,
tak ,ze daje sobie radę . Wkurza mnie to ,ze brałem ,dziesiątki
razy udział w wyścigach kolarskich ,bywało ,ze rozwijałem bardzo duże
prędkości i nigdy nic poważnego się nie stało ,a tu tylko głupia przejażdżka .
Co do konsekwencji prawnych , kobieta ta była tak przerażona ,przepraszała mnie bardzo
,myślałem ,ze wpadnie w histerie ,ze zrobiło mnie się jej zal .
I ta kobieta i świadkowie chcieli dzwonić po pogotowie ,ale ja swój stan zbagatelizowałem
i nie wyraziłem zgody . Samodzielnie wróciłem do domu i jeszcze tego samego dnia poprowadziłem
zajęcia . Wszystkie urazy dały o sobie znać na drugi dzień . Protokołu i ani adresów nie spisaliśmy .
Jak znam siebie ,długo w łóżku nie wysiedzę .
Pozdrawiam.