Mam trochę ogniw 18650 z demontażu deskorolek elektrycznych (hoverboard) . Chciałbym je naładować i używać jako powerbanka (5v). Pochodzą z 2 akumulatorów: samsung (ogniwo: 3.7v, cały aku: 36v/4.4 ah, ilość: 20 sztuk) i lg (ogniwo: 3.?v, cały aku: 40v/4.4 ah, ilość 20 sztuk). Nie znam się zbytnio na tym, ale ogniwa nie są chyba zabezpieczone przed przeładowaniem/nadmiernym rozładowaniem (to było pewnie w głównym module).
Na razie druciarsko skleciłem pseudoładowarkę ze zwykłej do telefonu 5v i przelotki od e-papierosa, która na wyjściu daje 4.2v@420mA, czyli cienutko, ale ładuje. Miernikiem sprawdzam co jakiś czas napięcie. Być może dioda od przelotki zaświeci na zielono przy 4.2v (na razie świeci czerwona). Życia mi nie starczy, żeby wszystkie naładować.
Dlatego pytam. Co polecacie? Ewentualnie 2 odrębne moduły, tj. ładowarka + powerbank (żeby można było do niego wsadzić naładowane aku).