bo o ile jestem w stanie sie zgodzic ze przy zwyklych nozach lubi uje**c to na spiralnym to juz malo prawdopodobne.
Kwestia wprawy...… noż jest lekko wykręcony jak smigło i struga się nim bezbłędnie.
Właśnie o to chodzi że żeby strugać kołki to trzeba mieć strug który mało kto posiada bo kosztuje kupę sałąty.Nie w tym rzecz że sie nie da tylko jakim kosztem? Szlifierkę jakąkolwiek pewnie każdy posiada
Kolega i tak belki szlifuje wiec za jednym przejazdem ma załatwione dwie sprawy to już całkowicie niepotrzebna robota.
ludzie 100 lat temu nie mieli szlifierek a sobie strugami szybko i sprawnie radzili.
No a jak sobie mieli inaczej radzić jak nie było szlifierek?
napisze wiecej... szlifierka uje**esz kawalek wystajacego kolka tak ze go urwie przy materiale a strugiem nawet recznym jak delikatbie to zrobisz to nie ma szans.
Słowo-klucz delikatnie
sami widzicie ze nozyce maja sporo racji bo na rynku nie masz innego producenta z mimosrodem wymuszonym
Nikt nie twierdzi że rotex jest be tylko wprost przeciwnie,wszyscy chwalą że jest cacy
Też bym sobie kupił do szlifowania plastrów tylko w porę się opamiętałem