Może tak:
ja podam aukcje która mnie interesuje. Jeżeli inny kornik jest zainteresowany korespondencja np. PW bierze ten z nas który ma apetyt dać więcej albo była pierwszy. Można też odpuścić i kupi kolega. To ma być umowa dżentelmeńska.
Jeżeli będzie chęć to rozwiązanie się znajdzie.
W tej chwili licytuje ponad 20 aukcji (staroci), cena to rzecz drugorzędna. Ja nie chcę przebijać ofert korników, którzy byli przede mną.
PS
Jeżeli wygram aukcje na przedmiot, którego szukaliście długo dajcie znać.