Teraz pytanie. Co ja będe robił? Różności kołatały sie pod czerepem. Aż przyszedł niespodziewany dźwięk brzęczących monet, oglądanie YT, i filmik Gizmo Garaż
fajnie że ludzie się zarażają pasją i że filmiki mają siłę przebicia
co do tych fiolek to są też plastikowe, ja mam u siebie szklane i też się sprawdzają, jeszcze żadna mi nie pękła i się nie potłukła, jak mogę podsunąć Ci radę to zrób jedno miejsce na jedną fiolkę tak aby było gdzieś oddzielone bardziej niż pozostałe, najbardziej na "wierzchu"
i wtedy brzeszczot który będziesz zakładał to tą fiolkę w którym był tam odkładasz, pozwoli Ci to przy zmianie jeszcze dobrego brzeszczoty odłożyć go spowrotem we właściwe miejsce.
Ja niestety jak założę brzeszczot a za kilka dni chce wymienić na inny to nigdy nie pamiętam do której fiolki ten używany wcześniej odłożyć i niechcąc ich mieszać najczęściej go wyrzucam, w ten sposób więcej brzeszczotów tracę niż się ich zrywa