Piękne dłuta ale mają jedną wadę...





nie są moje

Najważniejsze że jest, a przyda się w najmniej oczekiwanym momencie

W weekend pomagałem Ojcu ogarnąć garaż, w ramach podziękowania dostałem takie zabawki. Maszynki mają już ponad 15 lat ale w bardzo dobrym stanie. Prowadnica od frezarki nigdy nie była używana, ta od festoola kilka razy, najbardziej wyeksploatowane są te od boscha. Sporo frezów prostych z łożyskiem i bez, nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się wszystkie przetestować . Pilarka ma dwa mankamenty, pierwszy to brak blokady tarczy podczas jej wymiany, drugi to zużyta szyna ślizgowa w stopie, na prowadnicy ma małe luzy. Niestety z tego co się orientuje to już nie do kupienia, może uda się wydrukować.

Ciekawy jest wskaźnik zegarowy we frezarce metabo, zapewne do ustawiania głębokości.

Wreszcie będę miał czym mierzyć

12cm grubosci to i nie tak malo

12cm grubosci to i nie tak malo

Nie musi być duży, ważne żeby był długi i gruby


Pozdrawiam
Quent
www.elipsa.info