A u mnie zmiana planów (jeśli kogoś to obchodzi
). Okazało się ze nie mają w Makicie zagłębiarki, co więcej, ten stan nie zmieni się przez miesiąc. Pomysłalem, pogadałem (dzięki
@microb1987 ) i okazało się, ze w garażu w końcu zagości pierwszy Festool. Także zagłębiarka w wersji 55 na kabel w następną sobotę wyląduje w mojej Cytrynie :-D