Tak ludzie na starość się często przebranżowują .
Jeśli to odnośnie zabawki @Quent -a to ci się udało makieciarzu :
Przebranżowienie.......hmmm.... odkąd mam dom to stałem się rolnikiem. Za młodu jak na działce rodziców brałem szpadel do rąk to od razu robiłem się senny.
Nie sądziłem ze dłubanie w ziemi przyniesie mi ostatecznie tyle radochy.
A myjka zaje**sta. W każdym razie w porównaniu do lavora stojącego w tle, który właśnie puścił dymka