Długo zwlekałem, próbowałem z półśrodkami w postaci wiaderka z cyklonem, ale ostatnio mnie to już wszystko wk..... no i jest odciąg z prawdziwego zdarzenia: CORMAK FM230-L1.
Mały model, ale już metalowy, bardzo cichy. Wybrany bez liczenia na cud na Jasnej Górze, bez zapędów do pociągnięcia całej instalacji w warsztacie. Przeznaczony tylko dwóch urządzeń podpinanych na zmianę: wyrówniarki i grubościówki (Dewalt).
Pierwsze próby przeszły i jest przepaść w stosunku do odkurzacza z cyklonem. To jest wręcz nieporównywalne. Jestem Happy.