Ostatnio jak rozmawiałem z przedstawicielem to powiedział do mnie, że nie proponuje usługi na pierwszy rozruch, bo kosztuje prawie 1000 zł, a maszyna przychodzi gotowa, wyregulowana do pracy. Rozmawialiśmy o A31.

Jak to się teraz ma to do rzeczywistości, bo nie ukrywam, że jestem lekko zakłopotany?

Przede wszystkim jak nie masz maszyny uruchomionej przez serwis Feldera to nie masz gwarancji!!!
Mój handlowiec "powiedział" mi to dopiero jak sam zapytałem (czyli "powiedział" = przyznał się). Wcześniej też było pier.... o tym, że nie jest to konieczne.
No i jak już się wydało, że w zasadzie jest konieczne to dostałem "rabat" w postaci uruchomienia w cenie maszyny.
Myślę, że ogólnie tak to mają skalkulowane ale jak nie potargujesz się to płać dodatkowo.

No ja zapłaciłem tysiaka ale widząc te wszystkie rzeczy które serwisant ogarniał to ja bym nie dał rady i nie mówię tu o samym posktęcaniu czy ustawieniu maszyny na miejscu tylko sama regulacja blatów, gdyby coś było nie tak to czekaj znowu nie wiadomo ile a roboczo godzina w Felder 250zł z tego co pamiętam. Nie żałuję bo odrazu wrzuciłem towar na maszynę i nie było że boli.

Cytat: jpyt w 2022-11-14 | 12:09:22

Przede wszystkim jak nie masz maszyny uruchomionej przez serwis Feldera to nie masz gwarancji!!!

Gwarancji może nie będzie, ale rękojmia dwa lata ustawowo. Często gwarancja jest mylona z rękojmią.
Warunki gwarancji ustala sobie producent i może sobie wpisac tam co chce. Tak jak cormak ze swoimi platnymi przeglądami

Tak tylko, że w rękojmie to ty musisz udowodnić wadę.
zgodnie z ogólną zasadą wynikającą z art. 6 KC, to powód będzie musiał wykazać za pomocą przedstawionych w procesie dowodów, że w istocie rzecz, którą nabył od sprzedającego ma wadę fizyczną.
No i np. strugarka krzywo bierze - proces kalibracji opisany w dokumentacji (liźnięty temat), a ty np. widzisz, że coś jest nie tak i nie ma bata wyregulowania tego. Oni ci na to, że widocznie źle robisz kalibrację. I teraz pytanie czy masz czas na biegłego i sądzenie się. A może faktycznie mają rację i coś źle robisz?. Druga istotna sprawa do rękojmi to niezgodność towaru z umową , tyle że Felder to cwany lis i na piśmie nie dostaniesz od nich ŻADNYCH norm choćby odnośnie odchyłu równości blatów.  A jeśli ich nie ma to jak będziesz dochodził swoich praw z tytułu rękojmi?
Fajnie się mówi, trudnie to potem wszystko zrealizować w szczególności jak chcesz działającą maszynę a nie eksponat sądowy.

Czyli cwaniaki w tym felderze siedzą, na początku jest ładnie pięknie, upchnąć sprzęt za 17 tysięcy i do widzenia. Będę musiał trochę podpytać tego przedstawiciela o wszystko, bo niestety tutaj już są dosyć poważne pieniądze.

Tak tylko, że w rękojmie to ty musisz udowodnić wadę.
zgodnie z ogólną zasadą wynikającą z art. 6 KC, to powód będzie musiał wykazać za pomocą przedstawionych w procesie dowodów, że w istocie rzecz, którą nabył od sprzedającego ma wadę fizyczną.
No i np. strugarka krzywo bierze - proces kalibracji opisany w dokumentacji (liźnięty temat), a ty np. widzisz, że coś jest nie tak i nie ma bata wyregulowania tego. Oni ci na to, że widocznie źle robisz kalibrację. I teraz pytanie czy masz czas na biegłego i sądzenie się. A może faktycznie mają rację i coś źle robisz?. Druga istotna sprawa do rękojmi to niezgodność towaru z umową , tyle że Felder to cwany lis i na piśmie nie dostaniesz od nich ŻADNYCH norm choćby odnośnie odchyłu równości blatów.  A jeśli ich nie ma to jak będziesz dochodził swoich praw z tytułu rękojmi?
Fajnie się mówi, trudnie to potem wszystko zrealizować w szczególności jak chcesz działającą maszynę a nie eksponat sądowy.

Z tym możesz mieć rację, prawo prawem, ale weź się sądź. Większość towarów łatwo zdiagnozować, działa nie działa. Takie maszyny jak nasze to już faktycznie gorzej, działać działa, ale nie tak jakbyś chciał.

Pracuję w handlu (budowlanka) i z reklamacjami też mam do czynienia. U nas najczęściej wszystko fajnie się da załatwić, ale jesteśmy tylko pośrednikami i musimy walczyć i z klientem i z producentem.

No ja też właśnie wczoraj zamówiłem lamelownice od Makity ale na kablu i sam jestem ciekaw jak to działa. Frezarkę mam od kilku lat i jest OK. Niech Ci służą jak najdłużej

Gratki
Odnośnie poziomowania stołu poczytaj o silicone mod. Mam w obu drukarkach i zaje**scie się sprawdza.