Jako, że się chwalicie to i ja się pochwalę. Jak wspominałem jestem uczestnikiem warsztatów terapii zajęciowej. I przez cały rok mamy w miesiącu coś jakby kieszonkowe około 50 zł. I zawsze w styczniu musimy wydać kasę co została z zeszłego roku by rozliczył instruktor. I Postanowiłem wymienić dla mnie tragiczna wyrzynarkę parkside na coś lepszego. Budżet miałem gdzieś 300 zł. I pojechaliśmy z fundacji na zakupy. Byłem u siebie aż w 3 sklepach i wybór niewielki. W 1 sklepie mieli 2 z Makity pierwsza bez żadnych funkcji około 250zl. Druga już około 1300 zł. Za drogo dla mnie. Castoramie wyboru nie było. Dopiero w Briko był największy wybór większość to takie badziewie chińskie. Po obejrzeniu wybór padł na Graphite 58G077 no najmocniejsza była. W niecie przed zakupem sprawdzałem to ma dobre opinie. Wiem, że to też chińska jak parkside, ale na moje potrzeby profesjonalnej nie potrzebuje. Wolę do innych lepszych maszyn dołożyć. I pierwsze cięcie nie wiem czy ja podjarany nowym sprzętem, ale mam wrażenie, że lepiej tnie niż parkside. Cięcie ładne i dobrze się prowadzi. Tak na szybko plusy wygląda dobrze i plus za kabel.