Niby nic wielkiego, ale dla mnie to już dość poważna maszyna. Chorowałem na grubościówkę od dawna. Miała być żółta, ale niebieska też fajna, a może nawet fajniejsza, bo że stolikiem. Oczywiście kupiona od Kornika

Żółta też fajna ale niebieska fajniejsza nawet bez stolika.

Nowe i stare, albo te 30L nowego takie duże albo 20L starego takie małe. W końcu nie będę musiał przepinać się co chwilę i latać opróżniać worek co chwila.



jest moc ssania, no i jakie toto ciche

Nowe i stare, albo te 30L nowego takie duże albo 20L starego takie małe. W końcu nie będę musiał przepinać się co chwilę i latać opróżniać worek co chwila.

jest moc ssania, no i jakie toto ciche

Obyś był tak zadowolony jak ja jestem zawiedziony tym odkurzaczem.


Pluję sobie w brodę, że wiedziony ochami-achami z forum się na niego skusiłem w ciemno. Jeden z moich gorszych zakupów.

@pinkpixel a co w nim nie tak?
Szukam właśnie drugiego odkurzacza, musi mieć gniazdo i być przynajmniej tak dobry jak wd3,  nie mam więcej wymagań

Ciężki, wielki, kiepsko jeździ i kiepsko ssie w porównaniu z moim starym wd3, do elektronarzędzi i do gipsu ok, ale podpięty pod cyklon w porównaniu z wd wypada średnio jak nie słabo + plusy to długi wąż, zestaw końcówek i gniazdo - reszta porażka.

Jak dla mnie to wd3, wd5 jest super, choć też wywrotne, ale to gniazdo potrzebne, za często

było nie było, większość sobie go tu chwali, więc może i tobie podpasuje, dla mnie do du*y jest, jak mały na bateryjkę ssacz od pi***olonej makity sobie chwalę tak ten klunkier to jakaś pomyłka (jak dla mnie)

Mam Makite 3012 na którą przesiadłem się z marketowego Dextera. Różni się trochę od 3011, który prezentuje Jonecki (regulacja obrotów, ale brak funkcji wydmuchu, plastikowy kosz ). W porównaniu do wd3,  na papierze podciśnienie i siła ssania są podobne. Wd3 miałem w rękach i subiektywnie,przy standardowym odkurzaniu powierzchni poziomej Makita się sprawuje lepiej, także dlatego, że wd mi się ciągle wywracał  .  Dla mnie jednak kluczowym parametrem była... Głośność. Cichszego odkurzacza w tej klasie nie znalazłem.

Zalety:
Siła ssania (ssie dużo mocniej od marketowego)
Głośność (nie wiedziałem, że można odkurzać i rozmawiać)
Stabilność (nie wywraca się)
4 m rury
8 m kabla
Końcówki

Wady:
Waga. Ciężki grzmot. Marketowiec z tą samą pojemnością jest połowę lżejszy.

Chyba wszystko zależy od funkcji jaką ten odkurzacz ma spełniać. U mnie ma ogarniać norę i elektronarzędzia i przy swoim zasięgu ogarnia. Na montaże jest moim zdaniem zbyt ciężki, natomiast jeździ jak na swoją wagę bardzo dobrze. Cyklonu nie używam, więc się nie wypowiem.

ja mam makiete vc2512 i jest ok.....moze nie ma takiej mocy jak festoola ktory tez mam ale jest ok