HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! > Takie tam..

Oczyszczenie desek

<< < (2/4) > >>

Krzysiek1973:
Desek nie ma dużo. Skorzystam z Waszych rad i zobaczymy co z tego wyjdzie. Dzięki.

Qiub:
- myjka+chemia
- szlifierka katowa ze szczotka... chociaz bezpieczniej wiertarka
- czolg
- szlifierki plaszczyznowe np do gladzi ale taka wersja w reke... tanio i szybko jak nie potrzeba precyzji



deski po sadolinie czy altaxach puszczalem przez dw-733 nie rozwalilo nozy
smola moze zawalic noze albo jak twarda to poszczerbic

Krzysiek1973:

--- Cytat: Qiub w 2018-05-14 | 11:07:10 ---deski po sadolinie czy altaxach puszczalem przez dw-733 nie rozwalilo nozy
smola moze zawalic noze albo jak twarda to poszczerbic
--- Koniec cytatu ---
Też mam tą grubościówkę. Boję się tej smoły, tak jak piszesz może okleić noże.

robson:
Wszyscy dobrze Ci radzą , czy te deski z psiej budy warte są zachodu ,
czasem tylko się wydaje że gwoździe są wyjęte niekiedy się np. urwie  :(   a jeśli nawet to wkoło będzie  czarne 

Krzysiek1973:
Żadnych cudów nie będę z tego robił. Chcę je wykorzystać w najbliższych realizacjach. Mają to być donice na podest. Z materiałem krucho, a kupić coś porządnego jest bardzo trudno.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej