Autor Wątek: Cykliści moderują i cenzurują Powalone zdjecia, teksty i dowcipy z neta!  (Przeczytany 2808 razy)

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Tak było za komuny, teraz jest wolność gospodarcza
To sprzedaj pietruszke w tej wolności :) Wolność była ale dawno temu jak niejaki Wilczek napisał ustawę bo każdy mógł sprzedawać prawie wszystko wszedzie i to nawet w niedzielę :)
jak nie chcesz to sprzedawać nikomu nic nie musisz.
https://trybunal.gov.pl/postepowanie-i-orzeczenia/komunikaty-prasowe/komunikaty-po/art/10679-odmowa-swiadczenia-uslugi-ze-wzgledu-na-wolnosc-sumienia-i-religii-uslugodawcy
Piszesz o sprzedaży a linka dajesz do orzeczenia o usłudze pewnie dlatego że dla Ciebie to to samo. Tylko że usługa to nie jest sprzedaż a sprzedaż to nie jest usługa :) I wykonania usługi możesz odmówić nie tylko ze względu na wolność sumienia i religii. A o sprzedaży jest artykuł 135 który zabrania nie tylko odmowy sprzedaży ale nawet chowania towaru przed klientem :) Także wiesz... Nie powiesz "skąd wezmę jak nimom" jak klient wie że masz tylko schowałeś pod ladę :D
Tak że ten,  ja bym mandatu nie przyjął bo nie obsłużyłem tego czy tamtego.
A to akurat zgodnie z prawem możesz odmówić czyli tak jak z usługą :) Z tym że wylądujesz w sądzie a tam zazwyczaj dają wiekszą grzywnę :)
Zamawiasz dane w ameryce, czy gdzie tam stoi serwer i otrzymujesz co zamówiłeś.
Jak słusznie wcześniej napisałeś ja nic nie zamawiam tylko korzystam z usługi. Więc mnie nie interesuje gdzie i jak oni to robią tylko czy jak nacisnę guzik pokaż cycki to czy pokazuje cycki :)
Transakcja odbywa się TAM, nie u Ciebie
No to uwaga, będzie zagadka :)  Siedzę z kolegą przy jednym biurku w Polsce, kolega sprzedaje mi słonia którego ma zaparkowaniego w bajorze w Mozambiku - gdzie odbywa się transakcja? :)

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
A w umowie co masz? Jakie prawo obowiązuje? Twoje lokalne, czy to z siedziby firmy
Zależy jakie prawo :) Bo skarbowe każdego inne bo zależy od siedziby firmy , handlowe lokalne a z karnym jest burdel :) Umowa nie może być sprzeczna z lokalnym prawem handlowym.

Offline newrom

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1275

To sprzedaj pietruszke w tej wolności :) Wolność była ale dawno temu jak niejaki Wilczek napisał ustawę bo każdy mógł sprzedawać prawie wszystko wszedzie i to nawet w niedzielę :)

No problem, nie naruszając praw własności innych czyli np nie na chodniku bez pozwolenia mogę sobie sprzedać pietruszkę bez problemu. Rolnicy Mogą Więcej ;-)
Jak sięgnę pamięcią do tego jak się przedzierałem pomiędzy straganami, łóżkami polowymi, "szczękami" etc, albo oglądałem mięso leżące sobie w mróz czy upał na gazecie, na straganie kleparskim to niekoniecznie jestem zwolennikiem by można wszędzie wszystko ;-)
Kwestia niedzielnego handlu jest prosta, rządzą kato-talibowie. do póki im samym coś nie przeszkadza to prawo będzie dostosowywane do mitologii chrześcijańskiej. Jeśli akurat coś im nie pasuje, to ten kawałek wycinają (vide śluby Kurskiego czy Kaczyńskiej).

 

Cytuj
Piszesz o sprzedaży a linka dajesz do orzeczenia o usłudze pewnie dlatego że dla Ciebie to to samo. Tylko że usługa to nie jest sprzedaż a sprzedaż to nie jest usługa :)


Masz rację, ale skoro art o usłudze się zmienił, to chyba miłujący wolność Trybunał nie orzekanie inaczej w sprawie sprzedaży...
;-)

Cytuj
No to uwaga, będzie zagadka :)  Siedzę z kolegą przy jednym biurku w Polsce, kolega sprzedaje mi słonia którego ma zaparkowaniego w bajorze w Mozambiku - gdzie odbywa się transakcja? :)

W Polsce. Ale jeśli kolega będzie w Mozambiku, a słoń w chmurze nad Rosją to gdzie? :)

Quent

  • Gość
Niedawno któryś z korników pytał na forum jak wygląda możliwość zarabiania na stolarstwie.
Pamiętam że ktoś napisał mu żeby dał sobie spokój.
To tak w ramach tej polskiej wolności gospodarczej.

Offline krzysiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1401
Pamiętam że ktoś napisał mu żeby dał sobie spokój.

I to była bardzo dobra rada. Instytucja "janusza biznesu" w Polsce okazuje się egzystuje w dalszym ciągu. Ostatnio dowiedziałem się ,że takowi działają w usługach dźwigowych. Operator na papierze zarabia minimum a pod stołem dostaje kilka razy więcej. W/g filozofii janusza jest Ok ,tylko co z emeryturą operatora dźwigu albo na wypadek choroby lub wypadku przy pracy. Jeżeli ma "kaleczyć biznes" to lepiej niech nic nie robi przynajmniej nikomu nie zrobi krzywdy. Ale czy janusz to zrozumie ?

Quent

  • Gość
Cykliści moderują i cenzurują Powalone zdjecia, teksty i dowcipy z neta!
« Odpowiedź #35 dnia: 2022-01-16 | 16:29:35 »
Pamiętam że ktoś napisał mu żeby dał sobie spokój.

I to była bardzo dobra rada. Instytucja "janusza biznesu" w Polsce okazuje się egzystuje w dalszym ciągu. Ostatnio dowiedziałem się ,że takowi działają w usługach dźwigowych. Operator na papierze zarabia minimum a pod stołem dostaje kilka razy więcej. W/g filozofii janusza jest Ok ,tylko co z emeryturą operatora dźwigu albo na wypadek choroby lub wypadku przy pracy. Jeżeli ma "kaleczyć biznes" to lepiej niech nic nie robi przynajmniej nikomu nie zrobi krzywdy. Ale czy janusz to zrozumie ?
No I janusz nic nie robi. Ciągnie zasiłki od podatników. Takoż jego potomstwo. Powstają jednostki trwale niezdolne do pracy tzw beneficiarze. Mieszkałem kiedyś w sąsiedztwie takich rodzin.
Bardzo dobrze im chyba z tym było bo na używki mieli.

Tak właśnie socjalizm degeneruje społeczeństwa.
« Ostatnia zmiana: 2022-01-16 | 16:57:38 wysłana przez Quent »

Offline Axo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1971
    • Bezcień
A jak przychodzi choroba i ten jak to nazywacie „Janusz” nie może uczciwie pracować? Zmuszony jest korzystać z pomocy państwa to jak go wtedy nazwiemy?
Rozne są losy, rozne przeszkody życiowe. Nie uogólniałbym.

Oczywiście tez nie popieram jak zdrowy człowiek ciągnie kasę zamiast zacząć na siebie i rodzine pracować. Ale …. zawsze pozostaje niewiadoma.

Quent

  • Gość
No takie jest życie. Nieidealne.
Dziś jesteśmy jutro nas nie ma.
Nikt nikomu nie broni się ubezpieczyć.

Problemem są natomiast ubezpieczenia przymusowe czyli fundament socjalizmu.

Offline newrom

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1275

tylko co z emeryturą operatora dźwigu albo na wypadek choroby lub wypadku przy pracy.

Ale w dużej mierze ludzie się zgadzają na takie warunki i ryzyko, bo w ten sposób zarabia się więcej. A niestety Polska pod względem wysokości zarobków w stosunku do cen wciąż jest zadu**em Europy.
Wielu, bardzo wielu nie liczy na jakiekolwiek emerytury wypłacane z zusu bo wcześniej czy później to je***ie (jak nie sama instytucja to wartość środków) i za kilkadziesiąt lat pracy będzie się dostawać na pół miski ryżu miesięcznie.

Offline krzysiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1401
Axo i Quent nie bardzo zrozumieliście o co chodzi. "Janusz biznesu" dla mnie to ten wielki biznesmen ,którego stać na kombinowanie przy zarobkach pracowników. A wspominanie o beneficjentach pomocy socjalnej nie ma się nijak do tematu.
Również januszowym rozumowaniem jest traktowanie ubezpieczń społecznych jako fundamentu socjalizmu. Wszędzie na świecie są one obowiązkowe nawet w USA tylko ,że tam działają one na innych warunkach. W Polsce i większości krajów świata są one wynikiem konstytucyjnego zapisu o obowiązkowej daninie miedzypokoleniowej. Czyli wasi rodzice składali się na emeryturę ich rodziców a waszych dziadków , wy składacie się na emerytury waszych rodziców i w konsekwencji wasze dzieci będą się składały się na wasze emerytury. Ten system powstał wiele lat przed wojną i nie ma nic wspólnego z socjalizmem. Unikanie go to prosta droga do menelstwa i korzystanie z opieki społecznej.
Ale w tej sprawie zdroworozsądkowe podejście do ubezpieczeń społecznych krystalizuje się w miarę starzenia się. Czego Wam życzę. W swoim życiu przeżyłem reformę emerytalną Buzka i na całe moje szczęście była ona dla mnie nie obowiązkowa. :D :D

ale w dużej mierze ludzie się zgadzają na takie warunki i ryzyko, bo w ten sposób zarabia się więcej.
Niestety to prawda zgadzam się z Tobą , jest to w zasadzie przyzwalanie na okradanie siebie , które prowadzi do ubóstwa na starość.

Jurwa miałem nadzieję ,że wątek uschnie a okazuje się ,że sam go podtrzymuję  ;D >:(
« Ostatnia zmiana: 2022-01-16 | 18:10:43 wysłana przez krzysiek »

Quent

  • Gość
Przymusowe ubezpieczenia to wręcz *najważniejszy* (sic!) filar socjalizmu. To rak który toczy społeczeństwa na całym świecie.
Bez tego filaru socjalizm nie miałby racji bytu.
Kolejnym filarem jest interwencjonizm państwowy na wszystkich poziomach gospodarki.
Do tego dochodzi rozbudowany do absurdu fiskalizm i redystrybucja.
Wszystkiego tego mamy w naszym smutnym kraju pod dostatkiem.

A to co się TERAZ dzieje z emeryturami tzn fakt że w ZUS nie ma dziś na ten cel żadnej kasy było wiadomo już kilkadziesiąt lat temu.
To jest rezultat czerwonego myślenia o gospodarce.
Emerytów utrzymują defacto podatnicy.
Ta mityczna międzypokoleniowa sciepa to zwykła ściema. Jeśli ktoś jeszcze wierzy że faktycznie tak to wygląda to.... No cóż... emoji2369

Offline krzysiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1401
Przymusowe ubezpieczenia to wręcz *najważniejszy* (sic!) filar socjalizmu. To rak który toczy społeczeństwa na całym świecie.
Bez tego filaru socjalizm nie miałby racji bytu.
Kolejnym filarem jest interwencjonizm państwowy na wszystkich poziomach gospodarki.
Do tego dochodzi rozbudowany do absurdu fiskalizm i redystrybucja.
Wszystkiego tego mamy w naszym smutnym kraju pod dostatkiem.

A to co się TERAZ dzieje z emeryturami tzn fakt że w ZUS nie ma dziś na ten cel żadnej kasy było wiadomo już kilkadziesiąt lat temu.
To jest rezultat czerwonego myślenia o gospodarce.
Emerytów utrzymują defacto podatnicy.
Ta mityczna międzypokoleniowa sciepa to zwykła ściema. Jeśli ktoś jeszcze wierzy że faktycznie tak to wygląda to.... No cóż... emoji2369

Quent coś Ci powiem bez wzgledu na to jak zareagujesz i czy wypada czy nie : Nie pi***ol głupot. Dlatego ten świat jest taki trudny i małozrozumiały bo różni tacy podobni do Ciebie patrzą na niego z perspektywy "imienin u cioci Hali" gdzie przy zakąsce i wódeczce każdy jest wielkim ekonomistą , politykiem , wodzem i ma receptę na każdą bolączkę tego świata. To co wyżej nabajdurzyłeś zapisz sobie gdzieś dla pamięci i przeczytaj za 15 , 20 lat . Sam się przekonasz jakie bzedety wymyślasz teraz.
Tak jak napisałem wcześniej zdrowy rzsądek przychodzi z wiekiem , czego Ci bardzo życzę.  ;D

Quent

  • Gość
A może jakiś argument?
Nie chcesz brać udziału w dyskusji to nie bierz.
Twoje "dobre rady" są mi zbędne.

Offline M.ChObi

  • Moderator Globalny
  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7868
Twoje "dobre rady" są mi zbędne.

Ale wiesz że takie komentarze to na " onecie " :D i tow  2 strony działa? ;P

A najlepszym argumentem będzie chyba to że to forum dla hobbystów i stolarzy , którzy raczej nie przeglądają go ( w większości ) dla tematów politycznych . A raczej by odpocząć od zgiełku otaczającego nas świata , by się pośmiać , poradzić ,pochwalić czy zwyczajnie splagiatować czyjąś pracę jak mu się spodoba ( tak np 99 % moich pomysłów podjumałem innym :D


Ale to tylko moje zdanie ( i ludzi piszących pokątnie do mnie )
Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

Offline krzysiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1401
M.ChObi szanowny tak to się niestety kończy jak o sprawach skomplikowanych zaczynają się wymądrzać hobbyści i stolarze. Niestety mój szanowny interlokutor nie zrozumiał tego ,że cały mój post to jeden wielki argument za tym aby nie wymądrzać się na tematy ,których się po prostu nie ogarnia. Jest na scenie politycznej jeden z jej aktorów ,który szermuje podobnymi argumentami kapitalizmu aż do bólu ,do tego stopnia że jego córka zarażona ideą zaradności w każdym momencie życia posunęła się do tego żeby zaje**ć z Casto komplet gwintowników. Zdaje ,że ów mój szanowny interlokutor , z którym notabene w wielu innych sprawach ,naszych stolarsko-zawodowych często się zgadzam jest przesiąknięty umiłowaniem bajek tego europosła. ;D ;)
« Ostatnia zmiana: 2022-01-16 | 20:41:06 wysłana przez krzysiek »