A czy to nie przypadkiem ta roślina, której później usunąć się nie da?
Gdzieś o tym czytałem. W kilku krajach jest zakaz sadzenia.
Strasznie agresywna - niszczy rodzime gatunki.

Doguglajcie, bo ja browar otwieram 😁

Ta agresywna roślina to Kudzu (opornik łatkowaty) do 30cm na dobę

Ta agresywna roślina to Kudzu (opornik łatkowaty) do 30cm na dobę

Z tego wynika, że agresywność to pojęcie względne. Zależy kto co lubi. Niektóre gatunki bambusa rosną ponad
m. dziennie. Zwykły ogrodowy perz, chciaż nie duży spędza sen z powiek ogrodnikom. Śliczny bluszczyk kurdybanek
również jest ładny...ale. Rozsiewa się nie wiadomo kiedy, a wchodząc pomiędzy kostkę, czy płyty może zaburzać wizerunek wypielęgnowanego ogrodu, chociaż dla mnie prawdziwy ogród to właśnie taki z zachowaniem
naturalnego życia roślin (nie mam na myśli bujnej, upi***liwej trawy)

Ta agresywna to barszcz.

Piotr

Agresywna, bo przypala  , trzeba ją rozpoznawać i omijać szerokim łukiem 

Kudzu ma wiele dobroczynnych właściwości, bambus wiele opcji wykorzystania

Ja się rzucę na wierzbę energetyczną

Z tego wynika, że agresywność to pojęcie względne.

O taki agresywny wzrost mi chodzi - opuszczony dom na wschodnim USA po 2 latach

Kudzu ma jeszcze inne zalety "Kudzu to roślina, której działanie i właściwości lecznicze powinny docenić osoby walczące z nałogiem, zwłaszcza z uzależnieniem od alkoholu.". Co po niektórzy z Lublina mogą sięgnąć po niego jak wrócą w niedzielę

Dlatego napisałam, że ma wiele dobroczynnych właściwości, bez wgłębiania się w szczególy 

O taki agresywny wzrost mi chodzi - opuszczony dom na wschodnim USA po 2 latach

Czy to kudzu?.......toć to pieniądze od samej ziemi, aż po dach.....gdyby dbali, to by mieli..ekologiczna uprawa i
te sprawy 

U mnie po zimie sprawdzałem dwa tygodnie temu, nie było śladu życia. Sprawdzę jeszcze w ten weekend

Tu jest wszystko do 10 szt. cena 55zł za szt.

http://oxytree.pl/cennik/