Święta tuż tuż.
Dziś zupełnie z partyzanta wpadło mi do głowy kilka pomysłów na ozdoby świąteczne.
Ale od początku.
Robię mały projekt z żywicą. Za dużo jednak jej zmieszałem a wyrzucić szkoda. Szybka akcja i reakcja.
Z "bezużytecznych" klejonek wyciąłem gwiazdę. Zanim żywica zaczęła żelować to zmieszałem z proszkiem luminescencyjnym i zalewamy. Przez pośpiech niestety zabrakło precyzji ale ciekawy jestem jak to wyjdzie. Póżniej można już na spokojnie i z precyzją
Jak stężeje to wytne większą gwiazdę.
Aż żałuję, że nie mam włosówki tyle pomysłów się urodziło
Rozpoczynam otwarty wątek do podzielenia się pomysłami co drewnomaniackiego robicie na święta