No to z wczoraj.
Jechałem z Luksemburga, na A1 do Kolonii ruch był, na tablicy info że w stronę Franfurtu na A45 3km korka (chyba 7 rano).
Na A1 korków raczej nie było (ale jechałem rano, po 15 stoisz na bank). Z A1 na A2 i dalej na Magdeburg. Niestety w okolicach dużych miast korki z niczego i bez powodów. Trafił się też wypadek, ale objechałem ~5km korka przez Porta Westfalica.
Później 14 na Drezno. Tu jest zasadzka. Są chyba 4 remonty, w tym dwa duże i długie (Halle i Lipsk). Później koło Bautzen na A4 kolejny korek bo roboty. Więc jeśli chcesz jechać do Kolonii to raczej sugerowałbym A4.
Strzeż się kamperów i przyczep kempingowych. Telefon w uchwyt i włączone choćby google maps.
BTW jak pojedziesz zachodnią Francją na południe to pierwsze miasto za najbliższą granicą będziesz Irun u Hiszpańczyków ;-)

Niestety przez Niemcy najlepiej śmignąć nocą. Dodatkowo jak jest stłuczka z jednej strony autostrady, to idioci zwalniają żeby popatrzeć i w najlepszym razie robi się korek. A w najgorszym kolejny dzwon :-/
BTW za robienie foty wypadkom było tak popularne, że obecnie kosztuje to coś 150eur mandatu i słyszałem że polizaje biorą delikwenta na miejsce wypadku żeby mógł się napatrzeć do woli. Zwłaszcza jeśli wypadek jest krwawy.
Francuzi też potrafią zakorkować swoje drogi, początek sierpnia to autostrady przerobione na parkingi i korki czasami po kilkadziesiąt km na trasach na południe.