Moja żona przeprowadza eksperyment. Postanowiła przez tydzień chodzić w koszulce Legii. Póki co dostała wpi***ol i została zbluzgana. Zobaczymy co będzie, kiedy wyjdzie z domu.
Sklep jubilerski. Manager pyta ekspedientkę:
- Jak Ty to robisz, że sprzedajesz tyle diamentów?
- Po prostu pokazuję diamenty niezdecydowanemu mężczyźnie i mówię, że nie może pozwolić swojej żonie w tych diamentach wyjść samej na ulicę, bo ją zabiją.
Angela Merkel umiera, trafia do piekła. Staje z walizami u wrót piekła, płacze. Wychodzi diabeł, patrzy na nią zdziwiony, sprawdza na liście...
- Zaszła pomyłka, ty masz trafić do raju!
Merkel radosna jak skowronek, zapomniawszy o wszystkim, w tym o walizkach, biegnie w podskokach do raju. Diabeł przy bramie kręci z niesmakiem głową i przywołuje dwa diablątka, żeby odniosły Merklowe walizki do raju. Ale diablątka swawolne, zanim z walizkami trafiły pod bramę raju, było już po godzinach przyjęć. Co robić - muszą się z tobołami na mur wspinać.
W tym czasie w raju dwa anioły patrolujące mur zauważają diablęta. Jeden mówi do drugiego:
- Patrz, Merklowa dopiero godzinę u nas, a już uchodźcy próbują się dostać!