mówisz że to sierściuch ? 

Rozglądam się za ekspresem do kawy,czytam pewne forum i oto co widzę:

"Wybierz ziarna o odpowiadającym sobie profilu smakowym, dobrze rozgrzej ekspres 30-45 min, dobierz przemiał, drobno ale nie tak aby na kawie zostawały odciski palców, biorąc kawę między kciukiem i wskazującym palcem. Dobierz dozę testem monety i zobacz co z tego wyjdzie, zmierz czas, ratio lub ilość, dalej musisz szukać i czytać."

i po przeczytaniu tego padłem

Idę zrobić rozpuszczalną

Rurki nosisz? Facet gryzie ziarno, upalone własnoręcznie na patelni i popija wrzątkiem!

Generalnie to jest prostsze niż sie wydaje, ratio na poziomie 1:2 - 1:2,5 daje najprzyjemniej zbilansowaną kawę. Jak z 20 gram mielonej kawy uzyskasz 300 gram naparu, to będzie to lura. A jak z 20 gram poleci 10 gram, to bedzie szatan.

Test monety jest potrzebny, pomaga określić optymalną ilość kawy przy danej konfiguracji ekspresu i sitka.

Cytat: Eustachiusz w 2021-07-22 | 23:26:26

Test monety jest potrzebny,

jak taki test w praktyce wygląda? o co chodzi?

Bierzesz monetę, koniecznie złotą lub srebrną, o wysokiej wartości. I wysyłasz ją do mnie, razem z porcją kawy. Taki koneser jak ja, poinformuje cię potem o wyniku testu.
Nie dziękuj 

taki crash test z monetą 

Namoczona kawa zwiększa swoją objętość, jeśli jest jej za dużo, to może zacząć stawiać większy opór strumieniowi wody. Powoduje to większe ryzyko, że woda zamiast przepływać równomiernie przez kawę w sitku, zrobi kanał i siknie gdzieś - wypłukując z kawy tylko najbardziej lotne substancje - czyli kwaskowe.
Prawidłowo, pomiędzy deszczownicą ekspresu a kawą powinna być przerwa, porównywalna z grubością monety 50 groszowej. Trzeba nasypać kawy do sitka, ubić, położyć monetę na wierzchu i zapiąć kolbę do ekspresu. Po odpięciu kolby (bez robienia kawy) powinien zostać niewielki ślad na kawie. Jeśli moneta wbiła się w kawę, to jest jej za dużo, jeśli nie został nawet ślad - to można zwiększyć dozę.