Zima. Mróz jak sam sku**ysyn, a facet brnie przez śnieg po sam pas, w adidaskach, szortach i podkoszulce. Siny z zimna, nigdzie nie może się schronić i ogrzać.
Idzie, idzie, nagle patrzy, kożuch leży- " Ja pi***olę" - myśli facet - "Ale mam dzisiaj szczęście, taki mróz a ja kożuch znalazłem" -Założył i zapi***ala dalej.
Już ciepło i morale wzrosło, nagle patrzy, kożuch leży-" Ja pi***olę, ja to mam dziś szczęście, dwa kożuchy w jeden dzień, będzie dla żony".
Idzie, idzie, patrzy, kożuch sobie leży- " Ło rzesz, trzy kożuchy w jeden dzień, ja to mam szczęście, będzie dla córki". Zapi***ala dalej i po czasie dojrzał łunę świateł nad jakimś miastem.
Dotarł na rogatki, a tam na biednym przedmieściu, stoi mała dziewczynka, na oko 8-9 lat, w samej podomce, na bosaka,zziębnięta i zapałki sprzedaje. " ku**a"- myśli facet- " Jakie ja mam dzisiaj szczęście"
Jak ją pukał, to aż płakał ze szczęścia.
Widzisz tą czternastolatkę z wózkiem?
- Puszczalska dziwka.
- Została zgwałcona w wieku 13 lat.
- Przepraszam, nie wiedziałem. Straszne.
- Tak iPhone za którego dawała okazał się podróbką. A widzisz tego dzieciaka z boku?
- Tego grubasa?
- Jest chory a przez swoją chorobę nie pożyje za długo.
- Straszne, nie da się mu pomóc?
- Niestety na wpi***alanie bez umiaru nie ma lekarstwa. A widzisz tego kolesia po drugiej stronie ulicy?
- Tego czarnego nieroba?
- Ale on tu wcale nie przyjechał po socjal!
- Do trzech razy sztuka! Nie dam się nabrać.
- Nie, serio on tu przyjechał się leczyć.
- No sorry nie wiedziałem. Zaraz ale jak to do naszego miasteczka?
- W jego kraju mówią, że seks z białymi kobietami leczy AIDS.
rucha gość typeske.
nagle mówi:
- dobra. teraz Ty na górze...
na co typeska odpowiada:
- zbyt wiele kobiet to Ty przede mną nie gwałciłeś prawda?