Zarzucę luźny temat, głównie dla tych którzy zawodowo w drewnie robią:
Jak zaczęliście swoją zarobkową pracę z drewnem? Od razu na głęboką wodę z własną działalnością czy też najpierw u kogoś a potem na swoje? A może zaczęło się od małych projektów/hobby i w pewnym momencie przeszliście na “etat”?
Skąd pytanie: z racji wieku (40 stuknęło w tym roku) i dwójki dzieciaków na utrzymaniu (żony nie liczę, zarabia na siebie i swoje waciki
) zacząłem się zastanawiać nad perspektywami zawodowymi. Aktualnie na etat zajmuję się projektowaniem UX, po godiznach trzaskam fuchy na web i druk. Tematy ciekawe, nieźle płatne, ale. Od paru ładnych lat zaczęło mnie ciągnąć w stronę bardziej “fizycznej” roboty, tworzenia czegoś co się da ogólnie rzecz biorąc pomacać. Mam cholerną satysfakcję z czegoś co sam stworzę i potem używam na codzień, czy dam komuś w prezencie. I coraz bardziej ciągnie mnie w stronę zajęcia się tym na pełen etat. Wiadomo, pracy z dnia na dzień nie rzucę (zwłaszcza mając na utrzymaniu rodzinę) stąd kombinuję i się zastanawiam jak było u Was