o quwa to troszkę mało oddaje
A ja z innej beki. Jako, że koronowariusaśmingusa mamy, a ja tradycjonalista więc polać komuś muszę więc wymuszony sytuacją polewam głównie sobie i takie mnie oto zagwozdki nachodzą, których przejść logicznie z powyższych względów nie mogę, więc wybieram się do Was o wsparcie.
Jutro muszę rozświetlić pole widzenia w kuchni, która mnie niezmiernie czasowo i nerwowo dręczy, więc proszę o poradę.
Podsyłam rysunek poglądowy tych szafek i pytanie jak to estetycznie ledowo rozkminić.
Pytanie zasadnicze: czy można transformator podpiąć na stałe do zasilania, bo wtedy pytania w ogóle nie było i wszystko jest prościutkie, lecz zdrowy rozsądek podpowiada, żeby go podpiąć dopiero po wyłączniku (tak, żeby pracował tylko w razie użycia), a wtedy kabelków nieco przybywa i ukrywać też trzeba nieco więcej, a tego klientka na wskroś nie znosi i mam rozkminę, której w obecnym stanie już nie mogę pokonać, a jutro jadę na plac boju i.......??
Jakby ktoś coś szepnął
Jakie średnice bezpieczne przewodów stosujecie do zasilacza 230V, bo potem 12V to standard... itd, itp
W załączniku kolor niebieski to wyłącznik dotykowy, a reszta to.......... chaos
Najprościej to jest podpiąć wyłącznik za 12 V, ale wtedy trafo cały czas pracuje, a to chyba niezdrowe?