Powinieneś zmówić litanię do świętego Qiuba, prosić w wybaczenie i zawsze dawać lakier w łazience 

I jak jest wilgoc klejowac na poliuretan

A tak na poważnie, to ja mam w swojej łazience parapet pojechany Osmo. Dałem 4 warstwy na wszystkie strony. Każda warstwa schła 48 godzin. Nic się z parapetem nie dzieje, ale on nie ma bezpośredniego kontaktu z wodą, tylko wilgoć z powietrza. Ale nie odważyłbym się dać Osmo pod umywalkę.

w łazienkach zawsze jest sporo wilgoci, para, a na blat i tak zawsze coś mokrego się położy, ciągnął wilgoć i puchł, jak masz materiał to rób z nowego suchego i zapomnij o oleju i woskach i innych dupcach, dawaj lakier , przypomnij sobie ze szkoły jak drzewo rośnie, drzewo składa się z milinów rurek które ciągną wodę od korzeni po samą górę ( tak mówili w podstawówce na biologi ) musisz całkowicie zakleić te rurki a olej nie da rady tego zrobić dawaj lakier jachtowy może być 3v3 albo koopmans jachtowy, klej też poliuretanowy lepszy jak pisali wyżej, i jeszcze uświadom klientów że drewno jest naturalnym materiałem które pracuje przy zmiennej wilgotności a w łazience to jest normalne , muszą mieć świadomość że drewno to nie kamień czy stal i trzeba o to dbać i jeśli jest potrzeba to na bieżąco konserwować.

a co do osmo to ja go nie lubię, on zawsze przepuszcza, wystarczy postawić wilgotny kubek na blacie na dłużej i już są przebarwienia i widoczne kółko

Obi smutno mi, że nie przeczytałeś co napisałem. Ale punkt dla Ciebie bo nie napisałem że to dąb. Jakoś mi umknęło.
Mery masz racje. Ja od osmo uciekam z tego między innymi powodu, o którym napisałeś. Dlatego wziąłem na testy remmersa HWS112 i jestem zachwycony.
Będzie lakier na blacie i nie ma co gadać.
A klient mega pozytywny. W zasadzie to powinienem mu podziękować za możliwość nauki przez eksperymentowanie w tak lajtowej atmosferze.

co do osmo to ja go nie lubię, on zawsze przepuszcza, wystarczy postawić wilgotny kubek na blacie na dłużej i już są przebarwienia i widoczne kółko

Jak położysz 4 warstwy tak jak pisałem, to nie przepuści. Robię tak blaty kuchenne i jest ok. Trzeba co rok, dwa powtórzyć warstwę i będzie ok. Osmo ma świetny wygląd.

Czasami, niestety trzeba dać lakier
właśnie też będę robił blat dębowym pod umywalkę, dam lakier matowy z nadzieją na faktyczny mat
Też nie lubię lakierów ale bardziej nie lubię jak moja robota nie cieszy użytkowników

Ozi u mnie blat w łazience już rok cieszy oko i jest pokryty 3x sopurem czyli olejem za polowe ceny osmo. Po roku czasu nie widać w ogóle  śladów używania

Staśku słuchaj jak nie masz palisandra albo hebana to właśnie dąb tylko w łazience są różne warunki czasem nawet nie ma okna i to ruletka. Niestety albo azobe albo lakier

DaKa ale robiłeś dla siebie i jak się coś spi***oli to sam poprawisz
Towar na zamówienie, nie będę ryzykował wtopy
Reputacje łatwo stracić

Jasne.