Autor Wątek: szybkie pytanie - szybka odpowiedź  (Przeczytany 836954 razy)

Offline WoodenMarmot

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 57
Odp: szybkie pytanie - szybka odpowiedź
« Odpowiedź #9735 dnia: 2021-05-24 | 19:04:55 »
Nie obchodzi Cie czy ten co przyjedzie odbierać przesyłkę  jest zdziwony,łysy czy ma windę czy przyjechał z paleciakiem czy z 5 tragarzami,czy dron przyleciał i tą paletę zabrał
Żebyś się nie zdziwił. I nie mówię tu, że jest jakieś ustalanie czy przesyłka z windą itp....
Mój przypadek:
Kupiłem DW733. Gość czytaj kurier dzwoni mi że ma przesyłkę. Mówi, że mam podjechać SWOIM samochodem - i tu wskazuje mi miejsce na terenie miasta, i odebrać sobie przesyłkę. Mówię mu że chyba rowerem, bo auta nie mam w chili obecnej /córka pojechała/. Nawija mi na to, że on jej nie dowiezie pod wskazany adres bo jest autem ciężarowym a tam gdzie mieszkam jest zakaz /do 3,5 tony/. Nawija mi że mam dwa wyjścia. Przyjeżdżam pod wskazane miejsce odebrać, albo.............ODSYŁA przesyłkę. Odsyła- a to grubościówka DW733!!!
I co? Gówno miałem do gadania. Łepek podał opcje i się rozłączył. Ustaliłem z nim po dobroci w końcu, że załatwię sobie auto i przyjadę tam gdzie se upieprzył.
Koniec opowiadania.
Tak, że ........
Wiadomo. Można się kopać z koniem. Nie odebrać, Reklamacje pisać itp. Tylko co to da? Jaki efekt? W najlepszym przypadku słowo - przepraszam od jakiejś baby na infolinii a grubościówki bym nie miał.
Kurierzy takie jaja teraz od*****ają, że ciężkie do wymyślenia na trzeźwo. W sklepach zostawiają w rejonie miejsca zamieszkania, po sąsiadach itp, itd.

Masz prawo nie przyjąć przesyłki w dzień 1 bo np nie ma Cię w domu a kurier ma obowiązek spróbowac dostarczyć ją w dniu następnym. Więc jeśli mówi że nie dojedzie bo jest ciężarowym to niech następnego dnia przyjedzie busem.

Offline Zikks

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 266
Odp: szybkie pytanie - szybka odpowiedź
« Odpowiedź #9736 dnia: 2021-05-24 | 19:05:43 »
No takiej opcji się nie spodziewałem. Dzięki za podpowiedź

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Odp: szybkie pytanie - szybka odpowiedź
« Odpowiedź #9737 dnia: 2021-05-24 | 19:29:12 »
Nie obchodzi Cie czy ten co przyjedzie odbierać przesyłkę  jest zdziwony,łysy czy ma windę czy przyjechał z paleciakiem czy z 5 tragarzami,czy dron przyleciał i tą paletę zabrał
Żebyś się nie zdziwił. I nie mówię tu, że jest jakieś ustalanie czy przesyłka z windą itp....
Mój przypadek:
Kupiłem DW733. Gość czytaj kurier dzwoni mi że ma przesyłkę. Mówi, że mam podjechać SWOIM samochodem - i tu wskazuje mi miejsce na terenie miasta, i odebrać sobie przesyłkę. Mówię mu że chyba rowerem, bo auta nie mam w chili obecnej /córka pojechała/. Nawija mi na to, że on jej nie dowiezie pod wskazany adres bo jest autem ciężarowym a tam gdzie mieszkam jest zakaz /do 3,5 tony/. Nawija mi że mam dwa wyjścia. Przyjeżdżam pod wskazane miejsce odebrać, albo.............ODSYŁA przesyłkę. Odsyła- a to grubościówka DW733!!!
I co? Gówno miałem do gadania. Łepek podał opcje i się rozłączył. Ustaliłem z nim po dobroci w końcu, że załatwię sobie auto i przyjadę tam gdzie se upieprzył.
Koniec opowiadania.
Tak, że ........
Wiadomo. Można się kopać z koniem. Nie odebrać, Reklamacje pisać itp. Tylko co to da? Jaki efekt? W najlepszym przypadku słowo - przepraszam od jakiejś baby na infolinii a grubościówki bym nie miał.
Kurierzy takie jaja teraz od*****ają, że ciężkie do wymyślenia na trzeźwo. W sklepach zostawiają w rejonie miejsca zamieszkania, po sąsiadach itp, itd.
Mnie już mało co zdziwi bo z firmami kurierskimi wspólpracuję od 15 lat i praktycznie codziennie przyjeżdzają do mnie kurierzy z tych wszystkich popuarnych firm kurierskich i sporadycznie z tych egzotycznych co nietypowe gabaryty wożą co nawet nazw nie pamiętam :) I ja doskonale wiem co potrafią kurierzy i jakie sztuczki stosują. Współpraca się układa a zawsze pojawia się problem gdy zmienia się kurier albo zawita na zastępstwo jakiś kurier co normalnie ma inny rejon. Następuje chwilowy zgrzyt i później już wszystko trybi :D Kurierzy wykorzystują to że ludziom zależy na przesyłkach i ganiają ich po mieście :) Niejednokrotnie dostaję niemoralne propozycje od takich świeżaków żebym się pr******chał 6 km do miasta jak chcę paczkę bo on będzie czekał o tej i o tej godzinie na Orlenie na co zawsze grzecznie odpowiadam że to on dostaje pieniadze za dostarczenie mi przesyłki a jak mu się nie chce jeździć to niech sobie poszuka jakiejś siedzącej pracy w biurze. I na tym rozmowa się zazwyczaj kończy bo znam lepsze sposoby na spędzanie czasu niż przekomarzanie się z kurierem. Czyli tak jak mówisz nie będe kopał się z koniem bo koń jest od tego żeby przesyłkę dostarczyć a jak nie chce to się rozmawia z dżokejem :D Kiedyś rozmawiało się z kierownikiem oddziału,albo z dyrektorem w zależności od potrzeb teraz już nie muszę bo kurierzy wiedzą że tu mają paczkę dowieźć a jak z jakiegoś powodu nie mogą to niech zadzwonią i nie ściemniają tylko powiedzą jaka jest sytuacja i się dogadamy tak żeby było dobrze :) I jest ok tylko zazwyczaj w wakacje się trafiają rodzynki bo braki w obsadzie są :) A zapewniam Cie że takie wybryki że kurier paczki nie dowiezie bo mu się nie chce są bardzo bolesne finansowo szczególnie w takich molochach jak UPS i DHL. Tylko większość osób machnie ręką szcześliwa że już paczkę dostała, a ja takie sprawy załątwiam od razu bo wiem że jak nie załatwię to na drugi dzień będę miał to samo i zamiast iść sobie na grzyby będę dymał do miasta po paczki albo z paleciakiem po palety  bo Pan Kurier czeka :)

Offline newrom

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1275
Odp: szybkie pytanie - szybka odpowiedź
« Odpowiedź #9738 dnia: 2021-05-24 | 21:26:48 »
Jak masz zakaz 3,5t to może nie wjechać i kary żadnej mieć nie będzie. Bo żadna firma nie da polecenia łamania przepisów swojemu kierowcy (może chcieć by łamał, ale nieoficjalnie). Milicjant go walnie na zakazie to dostanie 500- mandatu. Do tego AFAIR kara administracyjna dla przewoźnika jeśli nic się nie zmieniło łupem dzieli się skarb państwa i właściciel drogi czyli najczęściej gminę. Wszystkim zależy żeby ukarać tym drugim bo stawki są spore. Jeśli firma oficjalnie nakaże pracownikowi wjazd na zakaz to kierowca nie przyjmuje mandatu, w sądzie pewnie wygra. A kara administracyjna pójdzie do firmy. Oczywiście nie tych różnych DHL/FedEx/itp bo większość "ich" floty to podwykonawcy.

Co do windy, przyjeżdżam i nie mam windy. Klient może odmówić przyjęcia, albo naruchać wózek lub zdjąć ręcznie tragarzami lub nawet dronem (no to mi się akurat nie przytrafiło). Takie zlecenia od różnych firm kurierskich też woziłem z tym że były to dostawy bezpośrednie. Dlatego pisałem żeby się dowiedzieć o tą windę.

Offline piociso

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3392
Odp: szybkie pytanie - szybka odpowiedź
« Odpowiedź #9739 dnia: 2021-05-24 | 21:40:36 »
Jak masz zakaz 3,5t to może nie wjechać
Trochę nie zaskoczyłem.
To ja im kazałem grubościówkę DW733 /w moim wypadku/ wieźć ciężarówką? "Co konia obchodzi, że się wóz przewrócił?" To równie dobrze i TIR-em następnym razem DW733 wyślą i na rogatki miasta każą przyjechać. No bez jaj....

Offline newrom

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1275
Odp: szybkie pytanie - szybka odpowiedź
« Odpowiedź #9740 dnia: 2021-05-24 | 22:02:34 »
A co kierowcę obchodzi? Nie chcesz odebrać, luz. Wraca do bazy (jeśli szło z centrum logistycznego) i weźmie ją kierowca busa. Dostawa będzie dzień później czy tak kiedyś i już.

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Odp: szybkie pytanie - szybka odpowiedź
« Odpowiedź #9741 dnia: 2021-05-24 | 22:06:43 »
Jak masz zakaz 3,5t to może nie wjechać i kary żadnej mieć nie będzie.
Nikt tego nie neguje :)
Co do windy, przyjeżdżam i nie mam windy.
To masz problem bo to Twoim obowiązkiem jest paletę z auta rozładować. Tak samo jak Twoim obowiązkiem jest paczkę doręczyć pod drzwi a nie stanąć pod blokiem dzwonić i mówić "przywiozłem paczkę chodź sobie z auta weź :) "
Klient może odmówić przyjęcia, albo naruchać wózek lub zdjąć ręcznie tragarzami lub nawet dronem (no to mi się akurat nie przytrafiło)
A czemu miałby odmawiać jak on tą przesyłkę chce :) Jak mi kiedyś taki młody gniewny z DPD z torebka przewieszoną w poprzek powiedział żebym zgodne pieniądze naruchał to ledwie się zdażył zatrzasnąć w kabinie i nawet jak policja przyjechała to nie chciał wyleźć :) Także z takimi intymnymi propozycjami to lepiej ostrożnie :D
To ja im kazałem grubościówkę DW733 /w moim wypadku/ wieźć ciężarówką?
Nie to żebym się czepiał ale ten DW to chyba ze 33 kilo waży a wiekszość firm ma paczki do 31,5 a cięższe to na paletę albo półpaletę. W sumie to przewoźnika sprawa jak to zorganizowane, przecież wszystkim zależy żeby przesyłki były doręczane :)

Offline newrom

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1275
Odp: szybkie pytanie - szybka odpowiedź
« Odpowiedź #9742 dnia: 2021-05-24 | 22:31:29 »
To masz problem bo to Twoim obowiązkiem jest paletę z auta rozładować. Tak samo jak Twoim obowiązkiem jest paczkę doręczyć pod drzwi a nie stanąć pod blokiem dzwonić i mówić "przywiozłem paczkę chodź sobie z auta weź :) "

Może jakbym był na etacie w firmie kurierskiej to bym miał, ale nie jestem więc takowego obowiązku nie mam. Nie teoretyzuję. Towar wożę, od załadunku i rozładunku są nadawca/odbiorca.
A że ludzie zlecający transport czasami nie myślą to zupełnie inna bajka. I nawet nie chodzi o klienta końcowego, ale tzw spedytorzy czy tam inny "system" potrafi wysłać jak u kolegi ciężarówkę na 3,5t czy samochód bez windy w miejsce gdzie brak rampy =)




Cytuj
A czemu miałby odmawiać jak on tą przesyłkę chce :) Jak mi kiedyś taki młody gniewny z DPD z torebka przewieszoną w poprzek powiedział żebym zgodne pieniądze naruchał to ledwie się zdażył zatrzasnąć w kabinie i nawet jak policja przyjechała to nie chciał wyleźć :) Także z takimi intymnymi propozycjami to lepiej ostrożnie :D

Jakby zaproponował byś pieniądze załatwił to byś go w toi-toiu chciał utopić? :P
Tak mi się napisało, udajmy że napisałem "zorganizować".

Offline przemekwoj87

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 454
Odp: szybkie pytanie - szybka odpowiedź
« Odpowiedź #9743 dnia: 2021-05-24 | 23:23:57 »
Panowie wiecie czy do ukośnicy evolution r210 wejdzie tarcza 216?

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5399
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: szybkie pytanie - szybka odpowiedź
« Odpowiedź #9744 dnia: 2021-05-24 | 23:42:11 »
Nie wiem jak w nowym modelu, ale w starym, który miałem, moim zdaniem będzie ciężko. Nominalne 210mm było dość upi***liwe przy zakładaniu, mało luzu zostawili, i trzeba było trochę tarczą powachlować żeby wlazła na bolec.

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Odp: szybkie pytanie - szybka odpowiedź
« Odpowiedź #9745 dnia: 2021-05-24 | 23:44:22 »
Może jakbym był na etacie w firmie kurierskiej to bym miał, ale nie jestem więc takowego obowiązku nie mam.
I włąsnie o to chodzi - rozmawiamy o kurierze.
Nie teoretyzuję. Towar wożę, od załadunku i rozładunku są nadawca/odbiorca.
Jak podjąłem pracę po szkole to pracowałem właśnie przy za i rozładunku -kierowca podjeżdzał otwierał burtę i tyle go obchodziło a cała reszta to ja na wózku widłowym :) Kurier to jest inna bajka. Różne stanowiska i różne obowiązki.
Cytuj (zaznaczone)
A czemu miałby odmawiać jak on tą przesyłkę chce  Jak mi kiedyś taki młody gniewny z DPD z torebka przewieszoną w poprzek powiedział żebym zgodne pieniądze naruchał to ledwie się zdażył zatrzasnąć w kabinie i nawet jak policja przyjechała to nie chciał wyleźć  Także z takimi intymnymi propozycjami to lepiej ostrożnie

Jakby zaproponował byś pieniądze załatwił to byś go w toi-toiu chciał utopić?
Tak mi się napisało, udajmy że napisałem "zorganizować".
Ja nikogo nie topię, ja jestem oaza spokoju :D Żeby było śmieszniej to ja mu chciałem powiedzieć żeby reszty nie wydawał :) Rzadko zamawiam za pobraniem bo to tylko kłopot ale czasami inaczej się nie da .A ten zamiast porozmawiać jak człowiek z człowiekiem to nieuprzejmie się zachowuje i sam sobie krzywdę próbuje zrobić :)

Offline przemekwoj87

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 454
Odp: szybkie pytanie - szybka odpowiedź
« Odpowiedź #9746 dnia: 2021-05-25 | 06:38:47 »
Nie wiem jak w nowym modelu, ale w starym, który miałem, moim zdaniem będzie ciężko. Nominalne 210mm było dość upi***liwe przy zakładaniu, mało luzu zostawili, i trzeba było trochę tarczą powachlować żeby wlazła na bolec.
Dzięki emoji3

Offline Koenig

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1899
Odp: szybkie pytanie - szybka odpowiedź
« Odpowiedź #9747 dnia: 2021-05-25 | 12:12:30 »
Powiem szczerze, że trochę nie rozumiem Waszego podejścia do kurierów. Ludzie jak każdy inny, w kulki też grają, ale traktowanie ich z góry to po prostu zwykłe chamstwo. Sporo zamawiam prywatnie i do firmy, gdzie pracuję. Codziennie jest kilku kurierów i NIGDY nie miałem problemów.

Zajmuję się transportem międzynarodowym i wiem, że to też nie jest tak, że kierowca otwiera pakę i reszta go nie interesuje. Np w Lidlach kierowca musi obowiązkowo sam rozładować towar na rampę. W niektórych firmach dają kierowcy wózek, a jeśli odmówi (bo to tak na prawdę nie jego działka) to będzie stał do wieczora, bo złośliwie będą przeciągać na maksa czas rozładunku. I nikogo nie obchodzi, że w południe auto miało już być w innym miejscu.
Człowiek człowiekowi...

A odnośnie zakazów, to mam taką historyjkę. W mojej mieścinie kilka lat temu wybudowali Biedronkę w miejscu, gdzie wokół były zakazy. I tak przez rok naczepy jeździły po zakazie z dostawą towaru. W końcu ktoś się wkurzył i przez kilka dni policja wlepiała mandaty kierowcom.
Kierowcom - a nie firmie, która tak debilnie postawiła sklep. Zaznaczam, że nie wszyscy kierowcy byli z Biedronki, niektórzy to firmy zewnętrzne.
Generalnie chodziło o to, że Biedronka dostała pozwolenie na budowę pod warunkiem wybudowania nowej drogi dojazdowej, ale miała to gdzieś.
To się zateguje...

Offline newrom

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1275
Odp: szybkie pytanie - szybka odpowiedź
« Odpowiedź #9748 dnia: 2021-05-25 | 17:13:55 »

I włąsnie o to chodzi - rozmawiamy o kurierze.

Rozmawiamy nie o kurierze, tylko o dostawie maszyny z jakiegoś sklepu i nie wiemy czy sklep wysyła kurierem czy wrzuca zlecenia na giełdę, a później niech się dzieje co chce.

Koenig, generalnie zależy gdzie się robi. Jak robiłem w dystrubucji to musiałem żymloki wnieść do sklepu. W biedrach jest jak piszesz, palety muszą być w sklepie. Ale np wiozłem kiedyś meble do sklepów we Francji. Meblarze to mistrzowie tetrisa. Potrafią wszystkie poduszki, sofy, szafki itp badziewie układać w taki sposób że jedne blokują drugie i cała sterta sięga sufitu (3m). W sklepie było dwóch kolesi, a pod samym sufitem duża sofa. Mówię chłopu żeby weszli to im pomogę zdjąć. Chłop się zaczął pluć że jemu nie wolno wchodzić na auto, może odbierać tylko z poziomu gruntu. Ciśnienie mi skoczyło bo mebel wkładali we czterech, a mnie nie bawi płacenie jak się połamie mebel bo mi się zachciało dobrych uczynków. Zaproponowałem że otworzę mu bok auta i sobie z ziemi będzie brał. Przystał na propozycję (może myślał że mi się nie będzie chciało?). W efekcie miał do zdjęcia sofę, która była ze 2m nad podłogą i powinien to zrobić stojąc na ziemi czyli ponad metr niżej. Wtedy się okazało że może wejść, ale już się nie rwałem do pomocy.

Innym razem towar do Zalando pod Erfurtem wiozłem z okolic Marsylii, jak strzelili focha w magazynie to je odwiozłem do tego samego miejsca. Klient zapłacił.

A z kurierami którzy przyjeżdżają do mnie mam dobre układy, za wyjątkiem jednego który się chyba boczy że go gąsior spacyfikował ;-)

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Odp: szybkie pytanie - szybka odpowiedź
« Odpowiedź #9749 dnia: 2021-05-25 | 18:08:09 »
Rozmawiamy nie o kurierze, tylko o dostawie maszyny z jakiegoś sklepu
Czyli rozmawiamy o dwóch różnych rzeczach i się rozjechało zagadnienie :) Ja odpowiadałem a to pytanie:
Teraz się zastanawiam czy kurier ma windę i zrzuca to z auta?