Czyli jednak czeka mnie dodatkowa robota z betonem. Dzięki za podpowiedź.

I tak źle i tak niedobrze. Jak zacznę podnosić, to ostatni stopień wyjdzie liliput, bo oczywiście przedostatni od góry (czy tam ostatni - jak zwał, tak zwał) nie jest wyższy o grubość dechy na stopień. Jutro rano wezmę jeszcze raz lasera i pomierzę wysokości od poziomów oraz pomiędzy stropem i podłogą - wychodzi na to, że jeśli ma to dobrze wyglądać, to musi być w miarę taka sama wysokość pomiędzy każdym stopniem. No powiedzmy, że odchyłka może wynosić 5mm, znaczy +/-2,5mm (zaś asperger dokładności mi się odzywa - tak to już jest z informatykami)

gegu

Ja proponuję byś położył przy schodach duży papier ( lub coś innego)  i narysował w skali 1: 1  rzut schodów z góry .

Do tego rzut w pionie ale tylko wysokości poszczególnych stopni z uwzględnieniem dolnej podłogi  i piętra  ( co teraz jest i co będzie finalnie )

Będzie to wszystko pomocne do dalszej dyskusji i szukania jakiegoś rozwiązania . Myślę ,że resztę wywodów to  na PW .

Cytat: Axo w 2021-12-18 | 19:10:23

Pytanie malostolarskie. Instalował ktoś windowsa na MacBooku z M1 (Arm silicon)?
Śpiewają , ze juz sie da.

...ale, że kto śpiewa? Zenek? 

Zenkowi to tylko łoczy zielone w głowie 🤷‍♂️😂😂

Zakładając, że wszystkie formatki i fronty mają dobry wymiar, to spróbuj przesunąć ten front śrubami regulacyjnymi albo wyjmij mocowania frontu, odkręć i załóż odwrotnie (do góry nogami).

Ten bok jest wspólny?
Jeśli rak, to błąd w projekcie


Piotr

Zakładając, że wszystkie formatki i fronty mają dobry wymiar, to spróbuj przesunąć ten front śrubami regulacyjnymi albo wyjmij mocowania frontu, odkręć i załóż odwrotnie (do góry nogami).

W teorii mają dobry wymiar. Odwrócę mocowania, ale chyba rozwiązaniem będzie przesunięcie mocowań frontu, pytanie tylko o ile :/.
Śrubami regulacyjnymi już kręciłem, poszło że 3mm, a potrzebuje jeszcze z 8mm.