Komplet był wysłany do ostrzenia, nie sądziłem, że sprawi to taka trudność, dzisiaj ma kurier zabrać noże, zobaczę co wymyśli dział kontroli jakości. Wysłałem razem z tarczami do ostrzenia, zapakowane w oryginalne pudełka, wróciły zawinięte w folie bąbelkową..., noże z opakowania ktoś wyciągał przez zaklejona taśma dziurę w oryginalnym opakowaniu, zamiast ściągnąć zatyczkę, śmiem wątpić, ze ktoś kto obsługiwał to zlecenie wiedział co robi, albo był mocno niedysponowany. Tarcz jeszcze nie sprawdzałem jak tną, może i tam się okazać, że firma się nie popisała.
Dziękuję za opinie