Jak powyjmujesz wszystko ze środka i zdemontujesz drzwi to możesz spróbować sam bez żadnego wózka. Byle było za co złapać. Ostatnio tak znosiłem od siebie sprzęty z drugiego piętra 

Ten wózek to jedyna opcja. Dobrze by ktoś asekurował.

Panowie tak z innej beczki mam do ztargania w dół i wtargania do mieszkania po schodach cieżkie agd 3 pietro bez windy w wielkiej płycie .
Korzystał ktoś może z wózków trójkołowych do targania po schodach ? Niestety muszę to  sam ogarnąć w kilka dni bo potencjalni pomocnicy na wakacjach. Tylko takie rozwiązanie przyszło mi do głowy dla jednej osoby. Bedę wdzięczny za info

Mam w pracy taki dość profesjonalny wózek do wożenia sprzętu informatycznego. Spokojnie daje rade, kosztuje sporo ale w pojedynkę raczej ciężko do ogarnięcia. Dużym problemem są zakręty,  musi być spora klatka abyś dał radę tym sam skręcić,  to podobnie jak laweta dwuosiowa.  W miejscu nie obrócisz.

Wracam do sprawy freza CMT.
Dostałem odpowiedź od Sprzedawcy :
1. Nie wszystkie frezy z CMT mają logo
2. Szlif i szczerba są wynikiem przygotowania korpusu do ostrzenia płytek na CNC.
Frezy bez szlifu do ostrzenia są uchwycone tylko za trzpień , te robione przez firmę MAN ( są też dłuta tej firmy ) dla CMT są dodatkowo podpierane na końcu korpusu.
Albo nie mają maszyny ,która ostrzy frez z jednym chwytem za trzpień , albo są tacy dokładni - ale to już moje przemyślenia. Dodatkowo dostałem zdjęcie ,że mają tylko takie frezy tego typu.

Wracam do sprawy freza CMT.
Dostałem odpowiedź od Sprzedawcy :
1. Nie wszystkie frezy z CMT mają logo
2. Szlif i szczerba są wynikiem przygotowania korpusu do ostrzenia płytek na CNC.

i co , jedne z tym samym symbolem są 2 ostrzowe a drugie 3 ostrzowe ?
mi to śmierdzi

Może ktoś z naszego grona lepiej się orientuje w technologii wykonywania frezów to mnie poprawi.

@Quasz może coś rozjaśni?

@Quasz jeśli masz coś wspólnego z produkcją lub znasz dobrze technologię produkcji frezów to możesz ewentualnie rozwiać wątpliwości Kolegów co do występującego  ostatnio w serii frezów CMT tych długich kopiujących , szlifu na końcu korpusu. Są zdania ,że to jest ostrze . Ja wierzę wyjaśnieniu dystrybutora ,że jest to rodzaj czopu pasującego do gniazda w elemencie podpierającym dodatkowo korpus w czasie ostrzenia płytek frezujących. Główne mocowanie odbywa się przez chwyt trzpienia , ale ponieważ jest to frez długi to dla zachowania równoległości krawędzi płytek skrawających do osi trzpienia na całej długości to drugie podparcie ułatwia to.