Ja bym mimo wszystko zaczął diagnozę od porównania pracy na innej tarczy. Jako pierwsze bym obstawiał właśnie założoną teraz tarczę.

Tarcza była używana do tej pory na pile budowlanej. Jedynie zwróciłem uwagę, że niektóre zęby są zwyczajnie w kiepskim stanie, no ale, żeby materiał podrywało do góry, podczas przesuwania wózka? Rozumiem jeszcze przypalenia, bo narzędzie tnące musi być w dobrym stanie, ale podrywania? Przecież tarcza kręci się w prawą stronę, więc materiał siłą rzeczy powinna "dociskać" do blatu.

może durne, ale zadam: a tarczę założyłeś dobrze?

Pytanie nie jest durne, zapobiegawcze przed tym, żeby nie zrobić sobie krzywdy. Tarcza jest założona prawidłowo.

No to może wózek nie jeździ równolegle do tarczy. Ale zanim zaczniesz gmerać, sprawdź jak się będzie zachowywać z inną tarczą, przecież i tak będziesz musiał dokupić sobie nowe tarcze.

Tak zrobię, bo trzeba zacząć od tarczy. Mam nadzieję, że to będzie przyczyną. No, ale nie szło przeciąć 10 cm, bo na warsztacie pełno dymu, tak pali, więc wózek musiałby być konkretnie przekoszony względem tarczy.

Teraz dokładnie przyjrzałem się tarczy to uwierzyć nie mogę, że idzie na złom. Każdy ząb naderwany, urwany, złamany itp.

a ten winer to ma podcinak?
bo to może podcinak podbija ci materiał?

Nie ma.

Piła założona prawidłowo, ale kręci w prawidłową stronę? Sprawdziłeś to co pisał dzikyboo.

Dymienie, które opisujesz ewidentnie wskazuje na zły kierunek cięcia lub fatalny stan zębów. Takie dymienie jest również możliwe jak tniesz materiał nieodpowiednią piłą.

Przecież tarcza kręci się w prawą stronę, więc materiał siłą rzeczy powinna "dociskać" do blatu.

Na wejściu dociska, a na wyjściu przy klinie może podnosić.

ręci w prawidłową stronę. Pewniak sprawdzany kilka razy.

No wiesz, tak szybko się kręci że można nie zauważyć w którą 

Do klina to nawet nie doszedłem z cięciem, bo odpuściłem, żeby krzywdy sobie nie zrobić.

Z tym podnoszeniem to nie musisz dojeżdżać do klina, wystarczy, że przekroczysz oś piły.

Jak nie używasz podcinaka to możesz założyć większą tarczę, z tego co pamietam wchodzi 30cm.

To jest dobra maszyna, u mnie jest ponad 10 lat i przerobiła kilka kompletów tarcz.

Ja używam tylko 250-tek, z tego co wiem obroty są te same 

Może wstaw jakieś foto zamontowanej piły i napisz co próbowałeś ciąć?

Tak tylko dodam, że przez hamulec to oczami praktycznie nie da rady zobaczyć w którą stronę się tarcza kręci :p

Dla super pewności to bym zamienił fazy na próbę (we wtyczce w maszynie bolce są obracalne)

Dzikyboo, sprawdzę. Wrócę tylko do domu i wieczorem dam znać.