Mam blat kuchenny z Ikea, u mnie akurat dąb, ale nie ma to znaczenia. Są to faktycznie blaty fornirowane a dokładniej to chyba określa się jako obłogowane. Grubość obłogu wynosi jakieś 3mm.
Wszystko fajnie z jednym dużym ALE ....  to ich zabezpieczenie fabryczne jest o kant d.... .  Po 4 latach blat wygląda tragicznie, nic nie pomogły stosowane po drodze dodatkowe olejowania itp. Mam wrażenie, że fabryczne przygotowanie jest skuteczne tylko w zakresie nie przyjmowania już żadnej innej warstwy oleju.

@acc Dobry pomysł z lakierem, ale nie mam pojęcia czy i jak on złapie na to fabryczne g....

Sprawdzę sprawdzę - mam akurat odcinkę o szerokości 3cm. A jak za mało, to w miejscu gdzie będzie wycinka pod płytę albo zlew.

Sprawdzenie na odpadzie to zawsze dobry pomysł, tym bardziej że lakier będzie miał prawo się łuszczyć jak nie będzie po tym oleju wyszlifowane ideolo.
Ja bym mimo wszystko został przy olejowosku, tylko kupuć markowy. Zmatować to co jest teraz i można jechać.

Gdy 15 lat kupowałem w Ikei blat do domu, to był to pełny dąb. Teraz już takich niestety nie ma w sprzedaży (w Ikei), ten co mam (Karlby orzech) w środku ma wiór.

Czemu niestety? Wygląda tak samo jak lite albo ładniej, i nie będzie nim wichrować tak jak to potrafi się zadziać z litymi blatami z marketów. Ładniej, taniej, stabilniej.

nie ma sensu przecierać na mniej niż cal, prawda?

nie ma sensu

Teraz już takich niestety nie ma w sprzedaży (w Ikei)

a innych sklepów nie ma ? w ikea  możesz kupić same korpusy, nie musisz od nich brać blatu, jego możesz dokupić gdzie indziej lub zrobić sam

Rozważaliśmy też olejowosk, ten polecany do parkietów borma wachs, ale wymagamy większej trwałości i bezobsługowości, stąd lakier w wyglądzie podobny do oleju.

Jest jeszcze Saicos (olejowsk) do którego można dodatkowo dodać utwardzacz, ja saicosem bez utwardzacza schody robiłem, @grekot z utwardzaczem swoje blaty już jakiś czas temu wykonał


HWS - Hartwachs-Siegel - remers nazwał to woskiem twardym , w składzie żywice alkidowe i oleje   - może i można to nazywać lakierem, choć moim zdaniem to produkt o podobnych właściwościach i składzie jak to co większość nazywa olejo-woskami, skąd u nas przekonanie że to lakier?, niemieszaki są dość precyzyjni w nazywaniu - skoro Hartwachs - to jest to Hartwasch a nie Lack (bo ta końcówka występuje u remersa w przypadku lakierów)


HWS-112 to normalny olejowosk, a nie lakier, zapewne różni się dodatkami i proporcjami w składzie, tak jak różnią się między sobą pozostałe tego typu produkty różnych producentów.

@acc  rozważ czy to robić, bo może się okazać że pogorszysz swoimi działaniami, nie zeszlifujesz tego do surowego drewna (tak zakładam) więc będą miejsca gdzie nakładać będziesz inny preparat na ten który dała fabryka, on może się inaczej wchłaniać, może mieć inny stopień połysku/matu i wizualnie może wyjść taka łaciata kupa.

Jeśli powierzchnia tych miejsc, które określasz jako chropawe, patrząc pod światło nie różni się od pozostałej powierzchni, to bym nic z tym nie robił, podczas normalnego użytkowania i ścierania/mycia tego blatu "wyślizgasz" te miejsca.
Moim zdaniem ta "chropowatość" powinna być widoczna patrząc pod światło, te miejsca powinny być bardziej matowe. Jak tego nie ma to bym nic nie robił, a jak żyć się z tym nie da to próbował zareklamować.

@Macron  ja bym pogadał ze swoją księgową

To jest sprawa indywidualna, zależy jakie są koszty, marża itd. Jak możesz robić duże koszty to kpir+vat. Pamietaj jeszcze o składce zdrowotnej z "nowego ładu" bo się zdziwiłem jak pierwszy raz zapłaciłem kilka lat temu. Wiadomo, że trzeba też trochę optymalizować 

Najlepiej pogadaj z księgową, niektóre mają w usługach doradztwo podatkowe, ale wiadomo, że trzeba też główkować samemu, bo księgowa ma w dup...e ile zapłacisz podatków. W PKD możesz mieć co chcesz meble, jajka, elektronikę.

właśnie księgowość mam dobrą, księgowa jest od rozliczenia fv a nie od siedzenia w kodeksach całymi dniami i sprawdzania co można a co nie, ale dzięki temu że korzystam z usług dużego biura, to oprócz księgowej mam tam do dyspozycji radcę podatkowego, radcę o ZUS , prawnika  i dlatego wiem jak to działa a jak działa sama księgowa choćby najlepsza,
Potrzebuje się dowiedzieć coś o zusie to rozmawiam z osobą która zus ma w małym palcu, nie musi sie znać na podatkach i odwrotnie ja potrzebuje o podatkach to mam osobę która się na tym zna.