Witam, ja też polecam pianoklej ale pamiętaj o wypełnieniu szczeliny pomiędzy dechą a elewacją.

i tynkiem szczeliny wypełniać

ostrożnie, takie połączenie na pewno pęknie (różna praca drewna i tynku) - połączenie musi być szczelne by to co chce wypłynąć (a wypłynie na pewno) nie zanieczyszczało elewacji

dzięki za odzew i propozycje, z niektórych na pewno skorzystam np. montaż na pianę i to przed naniesieniem struktury (akurat elewacja ma być po 15 latach odświeżana więc pasuje)

chyba nie zrezygnuję też z użycia kołków; i zdecydowanie trzeba będzie się pochylić nad uszczelnieniem styku zwłaszcza deski poziomej (górnej) z murem

"wstawki" z drewna docelowo mają budynek nieco wizualnie "ocieplić" - że powtórzę za inwestorem, zaakcentowanie otworów innych kolorem / wypustem ze styropianu było rozważane i przepadło; nie będzie to u mnie - stety lub nie

Węszę reklamację.

Robiłem dwa razy coś takiego tyle że w mieszkaniu. Za pierwszym razem dawałem podkładki drewniane bo słup był masakrycznie krzywy i nimi sobie go wyrównałem. Za drugim razem miałem przygotowaną klejonkę w literę „ U” z lekkim luzem. Przyłożyłem do słupa, wpuściłem pianę i zamknąłem ostatnim elementem. Na to ściski i po temacie. Pewnie niewiele się to różni od twojej roboty. Twoje na zewnątrz więc tylko kwestia zabezpieczenia odpowiednimi środkami.

Pisałem przecie  że całość będzie zadaszona więc lać po tym nie będzie.  Bardziej chodzi o to jak to zamocować żeby było solidnie A jednocześnie umożliwiło pracę drewna. Wersja z U i pianką wydaje się chyba najlepsza

Ok dzięki za pomoc 

5 lat. Jeszcze nie dzwonili.