Autor Wątek: UOKIK - pilarki tarczowe i łańcuchowe  (Przeczytany 3013 razy)

Quent

  • Gość
Odp: UOKIK - pilarki tarczowe i łańcuchowe
« Odpowiedź #45 dnia: 2021-07-13 | 22:01:30 »
Dostałem odpowiedź na mój e-mail z UOKiK, treść poniżej.

Cytuj
Szanowny Panie,

odpowiadając na Pana e-mail przesłany do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów 26 czerwca br. w sprawie kontroli elektronarzędzi, uprzejmie wyjaśniamy, że Urząd reaguje na każdą informację dotyczącą nieprawidłowości na rynku i produktów niebezpiecznych. Skargi w takich sprawach można zgłaszać bezpośrednio do UOKiK, jak również wojewódzkich inspektoratów Inspekcji Handlowej. W przypadku stwierdzenia niezgodności wyrobów z obowiązującymi przepisami, przedsiębiorcy odpowiedzialni za wprowadzenie na rynek zobowiązywani są m.in. do ich wycofania z obrotu. Ponadto organy nadzoru rynku prowadzą stały monitoring tego segmentu rynku, a wysoki odsetek stwierdzonych podczas kontroli wyrobów niezgodnych z wymaganiami jest rezultatem odpowiedniego ukierunkowania działań inspektorów.

Jednocześnie wyjaśniamy, że w ewentualnych indywidualnych sporach z przedsiębiorcami, konsumentom służą pomocą powołane do tego pozarządowe organizacje konsumenckie oraz instytucje administracji publicznej – rzecznicy konsumentów i wojewódzkie inspektoraty Inspekcji Handlowej. Dane kontaktowe dostępne są w serwisie internetowym UOKiK pod adresem: http://uokik.gov.pl/wazne_adresy.php. Poradę można również uzyskać pisząc na adres: porady@dlakonsumentów.pl lub dzwoniąc na numer infolinii konsumenckiej: 0-801 440 220 (od poniedziałku do piątku w godzinach: 08:00 – 18:00; https://konsumenci.org/pomoc-konsumencka,infolinia-konsumencka,2,35.html). Więcej informacji i porad można także znaleźć pod adresami: https://www.uokik.gov.pl/sprawy_indywidualne.php oraz http://www.prawakonsumenta.uokik.gov.pl/.

UOKiK uruchomił dedykowaną także stronę internetową: www.polubowne.uokik.gov.pl – na której informuje o istniejących możliwościach pozasądowego rozwiązywania sporów z przedsiębiorcą. Na stronie zamieszczono również wyszukiwarkę podmiotów, które pomagają rozwiązać spór w zależności od jego przedmiotu (http://www.polubowne.uokik.gov.pl/rejestr,5,pl.html). W przypadku pojazdów jest to Inspekcja Handlowa.

 

Z poważaniem,

 

Departament Nadzoru Rynku

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów

Pl. Powstańców Warszawy 1

00-950 Warszawa

+48 22 55 60 390

dnr@uokik.gov.pl
No I jak go skomentujesz?
Jak dla mnie to jest dokładnie tak jak napisałem pierwotnie - kontrola zaliczona, w papierach porządek, sprawa zamknięta.
Nonsens... ale tak działają urzędy.

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Odp: UOKIK - pilarki tarczowe i łańcuchowe
« Odpowiedź #46 dnia: 2021-07-13 | 22:06:46 »
ale jest to jak sama nazwa wskazuje Urząd, i jeśli urząd, który z założenia ma czuwać nad moim dobrem
Ponadto organy nadzoru rynku prowadzą stały monitoring tego segmentu rynku
Możesz spać spokojnie - czuwają, monitorują, nadzorują  :)
a wysoki odsetek stwierdzonych podczas kontroli wyrobów niezgodnych z wymaganiami jest rezultatem odpowiedniego ukierunkowania działań inspektorów.
Tłumacząc na z urzędniczego na ludzki Dewalta i Parksajda nie będą badać bo wiedzą że jest bezpieczny i ma papierologię zgodną z wytycznymi :)
Jakbyś był dociekliwy to byś zapytał kto wyznacza ten kierunek działań? Inspektorzy sami od siebie czy ktoś nimi kieruje :)

Offline MarcinEVP

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 516
Odp: UOKIK - pilarki tarczowe i łańcuchowe
« Odpowiedź #47 dnia: 2021-07-13 | 22:16:19 »
Jak wpłynęło jest sprawa i trzeba odpisać, są odpowiednie gotowce.

Ale zmowy nie ma co się doszukiwać, takiemu urzędowi naprawdę łatwiej jest wejść na kontrolę do dużej firmy, grzebać w papierach popijając kawkę w klimatyzowanym budynku. Sprzęt z najniższej półki nie ma żadnego wsparcia, serwis to jak ubezpieczenie działa. Bierzesz ryzyko na siebie i +10% górką na zapas na wymianę gwarancyjną i do handlu.

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6834
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: UOKIK - pilarki tarczowe i łańcuchowe
« Odpowiedź #48 dnia: 2021-07-13 | 22:57:19 »
Mam wrażenie, że duży pod*****ył malego, żeby nie podskakiwał. ;)
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5399
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: UOKIK - pilarki tarczowe i łańcuchowe
« Odpowiedź #49 dnia: 2021-07-14 | 08:53:15 »
@Quent wnioski mam podobne do Twoich :) ...

Z tym że, uważam za potrzebne istnienie pewnych urzędów, instytucji nazwijmy je umownie państwowych, które działały by w moim (naszym) imieniu i na moją (naszą) rzecz. Problemem dla mnie tych urzędów/instytucji jest brak prostych procedur, skomplikowanie drogi urzędowej, i logiki nastawionej na ułatwienie a nie utrudnianie itp. na co sami zezwalamy.

Dam taki przykład: Handel internetowy i tzw. klauzule abuzywne w regulaminach otwierających się sklepów internetowych. Zapisy, które były niekorzystne dla klientów. Co zrobiono? Urząd zaczął takie zapisy publikować i unieważniać. Bardzo dobre działanie, bo ukrócało kombinatorów ... ale na tym poprzestał. Dało to pożywkę dla powstania różnego rodzaju "prokonsumenckich stowarzyszeń, fundacji etc", tworzonych przez prawników, którzy w "imię dobra konsumenta" zaczęły czesać internetowe sklepy, przeczesując regulaminy w poszukiwaniu tychże klauzul, składały pozwy, wzywały do zapłaty. Co powinien zrobić urząd? Ano powinien udostępnić/opublikować taki regulamin dla dobra konsumenta jak i sprzedawcy, z którego mogły sklepy by skorzystać i być spokojnym że żadna "pseudo-prokonsumencka fundacja" nie będzie miała pożywki a klient będzie miał swoje prawa.

Podobnych problemów jest całe multum. Problemem nie jest urząd jako taki ale logika postępowania, my naszymi wyborami godzimy się na to że urząd nie jest dla nas, tylko my dla niego.
« Ostatnia zmiana: 2021-07-14 | 08:54:48 wysłana przez pinkpixel »

Quent

  • Gość
Odp: UOKIK - pilarki tarczowe i łańcuchowe
« Odpowiedź #50 dnia: 2021-07-14 | 09:02:51 »
Ok można wnikać w szczegóły ale zła jest ogólna zasada i dlatego to o czym piszesz nigdy nie będzie funkcjonowało.
Urzędy będą jedynie skarbonką bez dna, nieudolna, niewydolną i koszmarnie drogą w utrzymaniu.
Coś od czasu do czasu uda się osiągnąć ale jakim kosztem?
Ich istnienie jest dodatkowo ogromnym hamulcem dla gospodarki.
Dużo lepsza sytuacja dla konsumenta byłaby gdyby państwo nie zajmowało się ogonie gospodarką i pilnowało tylko wolnej konkurencji oraz własności prywatnej. To wystarczy aby rozwinął się rynek pro-konsumencki.

Offline Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5698
Odp: UOKIK - pilarki tarczowe i łańcuchowe
« Odpowiedź #51 dnia: 2021-07-14 | 09:07:32 »
Urzedy wcale nie sa glupie, duzo ludzi w tych urzedach pomaga nawet z glupimi sprawami. Duzo ludzi tam pracuje i wykonuje robote o ktorej wiekszosc z Was nie ma pojecia ze jest wykonywana.

To nie urzedy sa spi***olone... to przepisy, ustawy.
I to trzyma urzedasow ktorzy i tak w wielu sprawach ida na reke bo sami by oci**eli jakby musieli przestrzegac tych pop*****onych przepisow co do joty.

Quent

  • Gość
Odp: UOKIK - pilarki tarczowe i łańcuchowe
« Odpowiedź #52 dnia: 2021-07-14 | 09:10:32 »
Dwadzieścia lat mam na co dzień zawodowo do czynienia z urzędami szczebla gminnego i powiatowego i wiem jedno - większość z rzeczy którymi się zajmują nie musiałby w ogóle istnieć ponieważ Kowalskiemu do życia jest zbędna.

Offline Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5698
Odp: UOKIK - pilarki tarczowe i łańcuchowe
« Odpowiedź #53 dnia: 2021-07-15 | 10:48:59 »
To jest tez prawda!

Wiekszosc tego co oni robia nie musiala by istniec !

Ale chlopaki z barakow (sejm) maja inne zdanie na ten temat.

Cos mam ci napisac?
Powstaja absurdalne przepisy... z du*y! Ktos je musi obsluzyc!

Inna bajka jest ustawa o informatyzacji Panstwa! To taki fajny zbior glupot ktorego praktycznie nikt nie przestrzega.
Napisze Ci wiecej. Urzedy maja co jakis czas miec audyty zew i wew. ;D A wiesz kto za to placi? ;D

Ministerstwa zostawiaja wolna reke urzedom co do polowy drukow. Ida teraz do jednego urzedu dostajesz zupelnie inaczej wygladajacy papier niz z drugiego ;D

Ministerstwa nie maja zielonego pojecia ile co kosztuje, ile dziala i ile powinno. Ministerstwa wprowadzaja teraz SHA-256 zamiast SHA-1... cos co juz powinno byc wprowadzone ze 2 lata temu.

Ministerstwa pi***ola sie w przetargi centralne cos co wiadomo ze jest gowno warte.

Ministerstwa zle oplacaja i biurwy i specjalistow

Dokladnie to samo jest w samorzadowce. Bidne wyplaty, uzeranie sie z przelozonymi ktorzy najczesciej sa idiotami.

Wiec jak sam widzisz nie tak do konca ze urzedasy sa ku**sy! To chodzi o poje**ne przepisy ktorych oni musza przestrzegac bo dostana po du**e z wlasnej kieszeni. Debilne decyzje rzadzacych na roznych szczeblach. Gowniany pieniadz w zarobkach i brak specjalistow ktorzy by to poprowadzili na prosta.

Tu nie wazne sa partie, nie wazne wyznawane wiary i kolor ku**a pi***olonej skory. Liczy sie to co ma we lbie... a niestety z tym musze sie zgodzic w ch*j of lot tych ludzi to "nierozwinieci"


A uokik powinien je**c tych sku**ionych importerow sprzedajacych gownolit.
Kiedys sie wydawalo wyplate i sprzet sluzyl na lata... teraz wydacie czasem kilka stowek w przekonaniu ze to pochodzi a tu ch*j wielki i 2 muszelki.

Wiekszosc ludzi mylnie podchodzi do tematu kupa i eksploatacji urzadzen.
A dodatkowo firmy od******alaja takie cuda ze kakaowe oczko sie na du**e sciska.

Zje**ne przepisy gwarancyjne i rekojmi... wiadomo ze wygrasz ale w wiekszosci to sad, mnostwo czasu i kasy. Wiekszosc spraw nawet nie zalozy bo pi***ola albo nie maja czasu albo kasy na uzeranie sie... podkula ogon i kupia co innego.

Przyklad?

Mam z fabryki bezposrednio sprzet na 5 letniej gwarancji. Jak wyglada gw. producenta? 5 lat na spalenie od burzy, uje**nie elementow, itp 5 ku**a pi***olonych lat! Praktycznie nieograniczona gw. wiem bo u jednego klienta juz korzystalem z takiej mozliwosci.

Co daje importer w Pomrocznej? Na rok dla firm i 2 lata dla priv ;D
Ale priv nie kupi przynajmniej 10 sztuk bo mu na ch*j wiec kupia firmy... do odsprzedazy ;D
Ale importer ma to w ch*ju i tak daje 1 rok gw. Da sie walic w swietle prawa w ch*ja ? Da sie ;D

A ja biorac od producenta mam 5 pi***olonych lat mocno rozszerzonej gw. gdzie producent placi za moj dojazd, naprawe a jak sie nie da to wymiane sprzetu ktory mi kiedys w pierwszej partii podeslal ;D

Roznica w cenie? A no jest... ja kupuje za powiedzmy 450 urzadzonka w importer sprzedaje na terenie PL za 20pln taniej.
Wiadomo ze cena jego zakupu jest zupelnie inna ale dalej za ch*ja nie ogarniam polityki ograniczonej gwarancji...  to wlasnie jest dobry przyklad ja w PL sa przepisy pop*****one.

I co zrobia urzedasy? Nic nie zrobia bo nic nie moga... albo sa mocno ograniczeni.

Nie zawsze sie da trafic na normalnego urzedasa i normalny urzad bo wszedzie trafia sie ku**y a nie ludzie. Jednak powtarzam ze nie do konca problemem jest potencjalny urzedas i jakis tam urzad ale same pop*****one przepisy, ustawy, itd.

Sam mam firme... sam wiem jak to wyglada...

Quent

  • Gość
Odp: UOKIK - pilarki tarczowe i łańcuchowe
« Odpowiedź #54 dnia: 2021-07-15 | 11:16:07 »
Zgadzam się oczywiście. Urzędnik na dole robi co ma robić, abstrah**ę od tego "jak to robi".

W PL mamy centralizację i w zasadzie całe prawo powstaje centralnie i jest narzucane samorządom. Sytuacja fatalna bo powoduje brak konkurencji wśród samorządów.
Wiele kompetencji można z powodzeniem zostawić na dole i wszędzie gdzie się da należy wprowadzać mechanizmy oparte o jakiś rodzaj konkurencji.
Nawet prowadzenie dajmy na to urzędu komunikacji powinno być zlecane prywatnym firmom w formie przetargu na danych okres. 
Nie wolno zostawiać urzędników samopas bo oni nie mają żadnych motywacji aby działać efektywnie, odpowiedzialnie i tanio na rzecz społeczeństwa.

Offline Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5698
Odp: UOKIK - pilarki tarczowe i łańcuchowe
« Odpowiedź #55 dnia: 2021-07-16 | 09:40:06 »
Dalo by sie!

Wprowadzalem w kilku urzedach OpenOffice a potem LibreOffice lata temu zanim to stalo sie modne.
Od instalacji bralem 50pln w tym byla godzinna nauka dla kazdego pracownika.

Oszczednosci byly i to pokazne. Nawet licencje MOLPowskie tyle nie wychodzily... zmienily sie wladze. Ludzie wogole nie zwiazani z tymi urzedami wczesniej. Zero wiedzy... co zrobili w pierwszym tygodniu jak przyjechali handlarze z firm oraz kilku pacjentow z M$ zeby "pogratulowac"? No od nowa zostaly wprowadzone pakiety MS Office ;D za gruby szmalec nowki licencje ;D

Drugi przyklad w jednym urzedzie mloda kierowniczka naciskala zeby wprowadzic elektroniczny obieg dokumentow... nawet taki uproszczony na NASie zeby nie drukowac tych smieci!
Uslyszala ze "NIE i HUY"

Trzeci przyklad - same ministerstwa nie dbaja o ograniczenie papierkologi wysylajac jakies ku**a bzdury ktore niestety trzeba drukowac.

Kolejny przyklad IT w samorzadowce jest tak zle oplacane ze ludzie po prostu spi***alaja. Zarabiaja 3000-3500 brutto ;D
Znam takiego ktory po 4 urzedach zapi***ala za 3500 brutto, swoim samochodem, swoim paliwem i maja go za smiecia ;D

Dyrektorzy czy tam kierownicy zarabiajacy juz duzo lepsze pieniadze nie wychylaja sie za swoimi szarakami... oni dostaja i na cholere sie wychylac ;D

Wiekszosc tych ludzi na kierowniczych stanowiskach nie ma zielonego pojecia jak co wyglada w dziale obok.

Dyrektorzy czy tam inne walkonie nie maja zielonego pojecia jak i co ogarniac. Sam bylem swiadkiem kilkadziesiat razy w zyciu pracujac jak konsultant jak goscie ch*j wie z jakiego powodu wybierali najgorsze mozliwe opcje  majac przed soba papier z moim podpisem informujacy ze to a to rozwiazanie nie jest w stanie ich w zaden sposob zaspokoic a nawet grozi powaznymi problemami w obsludze...

Szefuniu je***al papier moj w niszczarke i wybral rozwiazania tak pop*****one ze jak uslyszeli w dziale IT to az usiedli i nie wiedzieli co powiedziec.


outsourcing w urzedach to najgorsza rzecz. rzadko kiedy zdarza sie firma porzadna i idaca na reke. zazwyczaj to jest cos odje**c nie skonczyc nawet poprawnie i spi***alac... rozpisza przeciez nowy przetarg na poprawe tego za 2 lata ;D

widzialem w swoim zyciu wiele kurew w urzedach srajacych na klienta i wielu urzedasow ktorzy pomagali pokazujac klientom bledy na forumlarzu i informujac ich jak zrobic zeby bylo dobrze.
Ale i ci ludzie ktorzy kiedys albo jeszcze pomagaja w koncu sie wykrusza bo widza ze to nie ma sensu a z kazdej strony od przelozonych maja pod gorke.
Po czym ryje sie im berety ze maja tak robic i ch*j.

To jest polski meksyk ;D


Dlatego jestem zdania ze jesli uokik chce i daje ludziom swoim mozliwosc kontrolowania tych niektorych producentow i importerow to niech kontroluje bo moze chociaz oni nie beda napi***alani przez kierownictwo zeby zamykac morde i dupcyc sie z papierkami.

Za duzo gownianego sprzetu jest na rynku a ludzie bezwiednie kupuja kierujac sie swoim dobrem i tym co pi***ola w TV albo pisza w gazetkach.
Nie kazdy musi sie znac na wielu rzeczach i powininen kupic sprzet ktory sie moment nie wysra - a jak widac po naszym forum... niektore pilarki za kilka tysiecy pln potrafia byc fabrycznie zje**ne.
I co na to producent? Odpisuje w ladnym tonie zeby spi***alac ;D

I stad moje wlasnie podejcie do np. boscha ktory mial mnie w ch*ju odpowiadajac ze jak mi sie nie podoba to zebym sobie kupic co innego. Stad jazda z felerami ktorzy mogli grzecznie zalatwic sprawe a skonczylo sie jak skonczylo  Stad sram na tani sprzet ktorym nie jestem w 99% pracowac bo sie rozlatuje w rekach.

I wlasnie takie sprawy powinien uokik zalatwiac prawie od reki. Bo to co sie od******ala u producentow i importerow to ku**a nadaje sie na kolejne odcinki tej bajki "Sasiedzi" ;D

Pozdrawiam UOKIKa... napi***alajcie ich zeby sie wyprostowali bo robia nam w PL trzeci ku**a swiat ;D

Quent

  • Gość
Odp: UOKIK - pilarki tarczowe i łańcuchowe
« Odpowiedź #56 dnia: 2021-07-16 | 09:57:47 »
boscha ktory mial mnie w ch*ju odpowiadajac ze jak mi sie nie podoba to zebym sobie kupic co innego.

Do tego aby tak NIE BYŁO potrzebny jest rynek konsumenta jaki jest w bogatych krajach z kapitalistycznym rodowodem.

W PL mamy rynek, na który producenci mają wywalone nie dlatego, że u nas słabo działa UOKiK tylko dlatego, że siła nabywcza naszego rynku jest mizerna i nie trzeba się liczyć z konsumentem. Sądownictwo kuleje a przeciętnego kowalskiego nie stać na prawnika i zakładanie spraw w sądzie bo zawód prawnika jest (dla naszego dobra oczywiście) reglamentowany przez władzuchnę.
Precz z komuną ;-)

Offline duch_gdansk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 936
Odp: UOKIK - pilarki tarczowe i łańcuchowe
« Odpowiedź #57 dnia: 2021-07-16 | 21:04:24 »
W PL mamy rynek, na który producenci mają wywalone nie dlatego, że u nas słabo działa UOKiK tylko dlatego, że siła nabywcza naszego rynku jest mizerna i nie trzeba się liczyć z konsumentem. Sądownictwo kuleje a przeciętnego kowalskiego nie stać na prawnika i zakładanie spraw w sądzie bo zawód prawnika jest (dla naszego dobra oczywiście) reglamentowany przez władzuchnę.
Precz z komuną ;-)
W naszym pieknym k"Raju" mamy jak mamy z wielu przyczyn, zgadzam się w 100% co wyżej napisane ale, kur... ale.
przeciętny polak to pipa, szkoda mu czasu na walkę o własne dobro, szkoda że na pi***olenie po forach i przy "piwku" zwłaszcza przy "piwku" ma tak "wiele" do powiedzenia. Najlepiej jęczeć przepijając 500+.
Wpi***oliłem się w dziurę w drodze i rozje**łem 2 opony z felgami? Dźgałem skur..... odpowiedzialnych za drogę aż wymieniłem 4 koła na nowe i jeszcze komplet amorków w wozie mniej wartym jak koszt napraw. I co? I tak ponad 10 wozów się wje**ło ale 90% ludzi już na początku odpuszczało. dlatego mamy jak mamy. Miałem kredyt w pseudo banku na chwilę aż wezmę w normalnym, wpadam z żonką, spłacam co do grosza, dostaję papier że wszystko ok. Po miesiącu 30 zł zaległości u tych kurew. Co będę dymił, to 30 zł. No kur.. nie, ..uj z wolnym dniem z pracy, pismo do UOKIK, dostałem 150 za stracony dzień i przeprosiny a "ten pracownik już tu nie pracuje", wiadomo, ściema ale nie dam się dymać na każdym kroku i w kroku pier.... przy piwku. Market Jula to samo, słyszę że Jula na hasło @Mery kładzie uszy po sobie, co ja mam być gorszy? No nie, sa przepisy, są ustawy. Sprzedają gów... w panierce ale jak mi nie pasuje to wyjdę zadowolony pomijając stracony czas. Nie jestem polakiem pipą, jestem Polakiem. Koniec kropka i urzędy są zje**ne, fakt ale to też ludzie albo blerwy biurowe, trzeba myśleć kiedy przypi***alamy się do instytucji a kiedy do winnej/nie winnej persony. 

Offline duch_gdansk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 936
Odp: UOKIK - pilarki tarczowe i łańcuchowe
« Odpowiedź #58 dnia: 2021-07-16 | 21:15:36 »
I dla wyjaśnienia mojego a zwłaszcza podejścia mojej kochanej Żonki prosta sprawa. Jak paru znajomych widziało co od******... a byli światowi/cywilizowani, nie jak 90% sapaczy internetowych to padało pytanie retoryczne, nawet nie pytanie retoryczne tylko stwierdzenie, byliście w "Stanach". Ja nie, moja kobita tak, i tak trzeba, walą nas w kakaowe oko i się uśmiechamy? No NIE! Chcieliście wydymać Freda? To teraz Fred wydyma was.
Sprawa jest prosta, nie jest ważne co zrobiłeś w "internetach" uświadamiając innych o ich prawach, ważne jest co zrobiłeś dla Siebie walcząc o egzekwowanie praw które masz.
I może już dość kalibrowania sprzętu, co to kur.. Ikea? Płacisz i najlepiej sam sobie skalibruj, .uj że weekend poszedł się jeb..ć . W instrukcji jest 90 stopni to ja mam sobie sam tego szukać? Nosz kur...
« Ostatnia zmiana: 2021-07-16 | 21:32:35 wysłana przez duch_gdansk »

Offline undead

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1042
  • The sky is the limit
Odp: UOKIK - pilarki tarczowe i łańcuchowe
« Odpowiedź #59 dnia: 2021-07-17 | 09:34:00 »
Dalo by sie!

Wprowadzalem w kilku urzedach OpenOffice a potem LibreOffice lata temu zanim to stalo sie modne.
Od instalacji bralem 50pln w tym byla godzinna nauka dla kazdego pracownika.

Oszczednosci byly i to pokazne. Nawet licencje MOLPowskie tyle nie wychodzily... zmienily sie wladze. Ludzie wogole nie zwiazani z tymi urzedami wczesniej. Zero wiedzy... co zrobili w pierwszym tygodniu jak przyjechali handlarze z firm oraz kilku pacjentow z M$ zeby "pogratulowac"? No od nowa zostaly wprowadzone pakiety MS Office ;D za gruby szmalec nowki licencje ;D

Drugi przyklad w jednym urzedzie mloda kierowniczka naciskala zeby wprowadzic elektroniczny obieg dokumentow... nawet taki uproszczony na NASie zeby nie drukowac tych smieci!
Uslyszala ze "NIE i HUY"

Trzeci przyklad - same ministerstwa nie dbaja o ograniczenie papierkologi wysylajac jakies ku**a bzdury ktore niestety trzeba drukowac.

Kolejny przyklad IT w samorzadowce jest tak zle oplacane ze ludzie po prostu spi***alaja. Zarabiaja 3000-3500 brutto ;D
Znam takiego ktory po 4 urzedach zapi***ala za 3500 brutto, swoim samochodem, swoim paliwem i maja go za smiecia ;D

Dyrektorzy czy tam kierownicy zarabiajacy juz duzo lepsze pieniadze nie wychylaja sie za swoimi szarakami... oni dostaja i na cholere sie wychylac ;D

Wiekszosc tych ludzi na kierowniczych stanowiskach nie ma zielonego pojecia jak co wyglada w dziale obok.

Dyrektorzy czy tam inne walkonie nie maja zielonego pojecia jak i co ogarniac. Sam bylem swiadkiem kilkadziesiat razy w zyciu pracujac jak konsultant jak goscie ch*j wie z jakiego powodu wybierali najgorsze mozliwe opcje  majac przed soba papier z moim podpisem informujacy ze to a to rozwiazanie nie jest w stanie ich w zaden sposob zaspokoic a nawet grozi powaznymi problemami w obsludze...

Szefuniu je***al papier moj w niszczarke i wybral rozwiazania tak pop*****one ze jak uslyszeli w dziale IT to az usiedli i nie wiedzieli co powiedziec.


outsourcing w urzedach to najgorsza rzecz. rzadko kiedy zdarza sie firma porzadna i idaca na reke. zazwyczaj to jest cos odje**c nie skonczyc nawet poprawnie i spi***alac... rozpisza przeciez nowy przetarg na poprawe tego za 2 lata ;D

widzialem w swoim zyciu wiele kurew w urzedach srajacych na klienta i wielu urzedasow ktorzy pomagali pokazujac klientom bledy na forumlarzu i informujac ich jak zrobic zeby bylo dobrze.
Ale i ci ludzie ktorzy kiedys albo jeszcze pomagaja w koncu sie wykrusza bo widza ze to nie ma sensu a z kazdej strony od przelozonych maja pod gorke.
Po czym ryje sie im berety ze maja tak robic i ch*j.

To jest polski meksyk ;D


Dlatego jestem zdania ze jesli uokik chce i daje ludziom swoim mozliwosc kontrolowania tych niektorych producentow i importerow to niech kontroluje bo moze chociaz oni nie beda napi***alani przez kierownictwo zeby zamykac morde i dupcyc sie z papierkami.

Za duzo gownianego sprzetu jest na rynku a ludzie bezwiednie kupuja kierujac sie swoim dobrem i tym co pi***ola w TV albo pisza w gazetkach.
Nie kazdy musi sie znac na wielu rzeczach i powininen kupic sprzet ktory sie moment nie wysra - a jak widac po naszym forum... niektore pilarki za kilka tysiecy pln potrafia byc fabrycznie zje**ne.
I co na to producent? Odpisuje w ladnym tonie zeby spi***alac ;D

I stad moje wlasnie podejcie do np. boscha ktory mial mnie w ch*ju odpowiadajac ze jak mi sie nie podoba to zebym sobie kupic co innego. Stad jazda z felerami ktorzy mogli grzecznie zalatwic sprawe a skonczylo sie jak skonczylo  Stad sram na tani sprzet ktorym nie jestem w 99% pracowac bo sie rozlatuje w rekach.

I wlasnie takie sprawy powinien uokik zalatwiac prawie od reki. Bo to co sie od******ala u producentow i importerow to ku**a nadaje sie na kolejne odcinki tej bajki "Sasiedzi" ;D

Pozdrawiam UOKIKa... napi***alajcie ich zeby sie wyprostowali bo robia nam w PL trzeci ku**a swiat ;D

Hyle czoła, normalnie jak był czytał swoją historię, kiedy współpracowałem z urzędami, naszczęście  dawno dawno temu. A teraz wszędzie MS Office i Win 10. Współczuje adminom, jak muszą robić aktualizację a to g... się wypi***ala i jeszcze za te ochłapy.
« Ostatnia zmiana: 2021-07-17 | 12:54:20 wysłana przez undead »