Widzę że do ciekawych wniosków doszedłeś, nie będąc w butach drugiej osoby.
Wnioski ( możliwe że i błędne
) wyciągnąłem obserwując cała twórczość YT , polską i zagraniczną .
Na wstępie zaznaczę że jeśli ktokolwiek zarabia na kanale Yt czy to przez reklamy ( współpracę z inną firmą , płatną recenzją , czy samym kontentem ) to bardzo dobrze , oznacza to że zarabia na tym co robi i to dobrze dla niego , i tu żadna dygresja w Twoją stronę Przemas ( jeśli wolno mi tak mówić
)
Dlatego powiedziałem " I nawet Kępa Marzeń" bo oglądam i subskrybuje Twoje filmy gdyż podoba mi się to co robicie . Nie chce żeby to zabrzmiało jako " gorzkie żale " i przypierniczanie się o byle co ( choć w pewnym sensie trochę szukam dziury w całym ) ale nie widziałem aby film o danym sprzęcie nie został oznaczony jako , mój sprzęt moja recenzja . Bardziej chodziło mi o to że w dobie dzisiejszych ' twórców i programów , jak i filmów " ciężko się połapać co jest bezstronną recenzją a reklamą , choć reklamę łatwo zauważyć gdy ktoś mówi o ochach i achach
Przykładem filmu którym się posłużę aby wyjaśnić szybko co " autor tego posta " ( czyli Ja ) miał na myśli będzie film Roberta o snikersach , i chodzi mi tu o spodnie nie o batony
. gdzie na początku padło zabawne ale i trafne zdanie , coś w stylu " nie jest to sponsorowana reklama spodni , a szkoda
"
Moja ( ta zacytowana przez Ciebie ) wypowiedz dotyczyła ogólnego " rynku filmów o sprzęcie " gdzie nie w każdym filmie jest informacja o wadach danej maszyny . I wiem czasami ciężko znaleźć jakąś wadę i szukanie na siłę nie ma sensu , zwłaszcza przy tych lepszym maszynach .
ale nie traktujcie wszystkich pod jedną kreskę
I tu się w pełni z Tobą zgadzam , zbyt ogólnie podszedłem do tematu , ale jak wspominałem czasami ciężko się połapać co jest płatną reklamą a co recenzją . Na swoją obronę przytoczę tylko taki przykład . Swego czasu pojawiły się ściski wolfcrafta u kilku polskich YTberów stolarskich ( i nie tylko ) i wyglądało to jak akcja promocyjna tychże . i ja osobiście mam ściski tejże firmy i jestem z nich zadowolony , ale pod żadnym z tych filmów gdzie widziałem je nie widziałem ( może przeoczyłem ) informacji o lokowaniu produktu .
I nie twierdzę że to jakaś akcja wolfcrafta była , ale wygadało to tak jak by była .
I masz 100 % racji ciężko wiedzieć o tym co robi druga osoba nie będąc w jej butach , ale ja , możliwie że błędnie , oceniam to co widzę a nie to o czym Ty wiesz .
Tak czy siak PEACE wybacza że moje ogólne wnioski " uderzyły " w Ciebie .