Cześć
Moje wkrętarki Metabo powoli się kończą a od dawna chciałem kupić TXS tylko nie bardzo podobało mi się posiadanie innego typu aku, w tym przypadku 10,8V.
Mam już trochę narzędzi na 18V lecz z aku 5,2 Ah także ten zakup jest z aku ale 3,1 Ah. Sama wkrętarka jest bardzo lekka, dobrze wywarzona, dość mała aby zmieścić się często w małych i wąskich miejscach. Pomimo małych rozmiarów jest bardzo (pioruńsko ) mocna, max. moment to 40Nm.
Trochę się już pobawiłem i wiem, że trzeba się przyzwyczaić do sterowania elektronicznego, które w skali od 1-13 działa perfekcyjnie oraz miękki start dostosowany w zależności od wybrania momentu obrotowego.
Przy zadanej sile momentu wkrętarka po prostu się zatrzymuje.
Jest też możliwość wyboru wiercenia z oświetleniem lub bez zawsze z maksymalnym momentem obrotowym. Wkręcanie jest zawsze z podświetleniem.
Wybór momentu obrotowego oraz wiercenia umieścili w tylnej części na dole korpusu
Długość korpusu z bitem to 140mm, przy przystawce kątowej z bitem to 80mm.
W dolnej części wkrętarki po obu stronach nad akumulatorem są wyżłobienia magnetyczne, które służą do trzymania podręcznych bitów.
W opisach Festool podaje, że akumulatory są o pojemności 3,0 Ah a w  rzeczywistości to 3,1 Ah.