Autor Wątek: Ale Meksyk! – Budowa szkieletowej ”szopy” 35m2  (Przeczytany 24031 razy)

Offline Meksykanin

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1561
  • Nulla dies sine linea
Odp: Ale Meksyk! – Budowa szkieletowej ”szopy” 35m2
« Odpowiedź #435 dnia: 2024-01-29 | 17:55:04 »

Podglądałem uważnie twoje poczynania [...]
Też z ciekawością śledziłem Twoją budowę.  :)
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.

Offline Meksykanin

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1561
  • Nulla dies sine linea
Odp: Ale Meksyk! – Budowa szkieletowej ”szopy” 35m2
« Odpowiedź #436 dnia: 2024-01-29 | 17:55:14 »
Pamiętasz może po ile brałeś to c24 za m3?
Mam zapisane, ale lepiej sam zobacz na stronie składu, w którym brałem. Ceny drewna konstrukcyjnego mają za metr bieżący konkretnego przekroju.


https://sklad-drewna.pl/
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.

Offline Koenig

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1900
Odp: Ale Meksyk! – Budowa szkieletowej ”szopy” 35m2
« Odpowiedź #437 dnia: 2024-01-31 | 09:16:40 »
Gratuluję  :D
Przy okazji powstał bardzo dobry poradnik, pewnie wiele osób z niego skorzysta.
To się zateguje...

Offline Meksykanin

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1561
  • Nulla dies sine linea
Odp: Ale Meksyk! – Budowa szkieletowej ”szopy” 35m2
« Odpowiedź #438 dnia: 2024-02-01 | 15:48:06 »
Docieplenie na zbiegu sufitu ze ścianą i obijanie zwieńczenia ścian.
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.

Offline Sylwan

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 87
Odp: Ale Meksyk! – Budowa szkieletowej ”szopy” 35m2
« Odpowiedź #439 dnia: 2024-02-02 | 00:26:20 »
Ciepło i jak na razie cicho. :)

Offline Meksykanin

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1561
  • Nulla dies sine linea
Odp: Ale Meksyk! – Budowa szkieletowej ”szopy” 35m2
« Odpowiedź #440 dnia: 2024-02-05 | 22:23:11 »
Ciąg dalszy wykończeń sufitu i ścian...
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.

Offline grekot

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1034
Odp: Ale Meksyk! – Budowa szkieletowej ”szopy” 35m2
« Odpowiedź #441 dnia: 2024-02-06 | 07:06:01 »
Fajnie że robota idzie do przodu.
Mam jednak wrażenie że dołożyłeś sobie bardzo dużo pracy wybierając taki sposób wykończenia sufitu.
O wiele mniej dłubania byś miał gdybyś przykręcił płyty do spodniej strony krokiew i jętek. A i ciągłość paroizolacji była by lepsza w takim wydaniu.
Tak to tylko kurz ci sie będzie zbierał w tych zakamarkach.
Wiem że te moje uwagi to już musztarda po obiedzie, ale może przyda się innym kornikom podczas planowania ich przyszłych nor :-)
Czekam z niecierpliwością na pierwsze projekty które powstaną w tej "stolarni" bo już wiem że potencjał masz ogromny.

Offline Meksykanin

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1561
  • Nulla dies sine linea
Odp: Ale Meksyk! – Budowa szkieletowej ”szopy” 35m2
« Odpowiedź #442 dnia: 2024-02-06 | 18:06:08 »
Mam jednak wrażenie że dołożyłeś sobie bardzo dużo pracy wybierając taki sposób wykończenia sufitu.
Tak, dołożyłem sobie bardzo dużo pracy.


O wiele mniej dłubania byś miał gdybyś przykręcił płyty do spodniej strony krokiew i jętek.
Tak, byłoby to o niebo mniej pracochłonne i czasochłonne.


Wiem że te moje uwagi to już musztarda po obiedzie
A nie, nie, nie… Ja chciałem z ketchupem a nie z musztardą. Musztarda była narzucającym się i dość oczywistym rozwiązaniem mającym swoje mniejsze i większe korzyści (nakład pracy, poświęcony czas, ciągłość paroizolacji, lepsze rozprowadzenie ciepła w pomieszczeniu, utrzymanie czystości) i kusiła, oj kusiła. Oparłem się tej pokusie, żeby pokryć sufit w płaszczyźnie krokwi. Chciałem mieć odkryte i dostępne deski jętkowe i krokwie od spodu i też zachować tę trójkątną przestrzeń nad jętkami. Było to dla mnie na tyle ważne, że dołożyłem wielu starań, by tak zrobić.


Czekam z niecierpliwością na pierwsze projekty [..]
Też czekam z niecierpliwością na pierwsze chwile w pracowni – wyobrażam sobie, że będę się czuł jak dziecko w Lunaparku.  8)
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.

Offline grekot

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1034
Odp: Ale Meksyk! – Budowa szkieletowej ”szopy” 35m2
« Odpowiedź #443 dnia: 2024-02-07 | 07:48:12 »
A nie, nie, nie… Ja chciałem z ketchupem a nie z musztardą. Musztarda była narzucającym się i dość oczywistym rozwiązaniem mającym swoje mniejsze i większe korzyści (nakład pracy, poświęcony czas, ciągłość paroizolacji, lepsze rozprowadzenie ciepła w pomieszczeniu, utrzymanie czystości) i kusiła, oj kusiła. Oparłem się tej pokusie, żeby pokryć sufit w płaszczyźnie krokwi. Chciałem mieć odkryte i dostępne deski jętkowe i krokwie od spodu i też zachować tę trójkątną przestrzeń nad jętkami. Było to dla mnie na tyle ważne, że dołożyłem wielu starań, by tak zrobić.
Domyśliłem się że chodziło Ci o ciekawy efekt wizualny związany z widocznymi krokwiami i jętkami. Czekam w takim razie na finalny wygląd sufitu, bo na razie wygląda ... jak wygląda  ;)

Offline yarkow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 570
Odp: Ale Meksyk! – Budowa szkieletowej ”szopy” 35m2
« Odpowiedź #444 dnia: 2024-02-07 | 13:13:02 »
Ja robiąc swojego "szkieletora" zrobiłem sobie strych.
I po 3 latach użytkowania (jak ten czas leci  :o ) twierdzę, że to był dobry pomysł. Mam tam  magazynek na różne "przydasie", które używam okazjonalnie lub sezonowo, a w warsztacie zajmowały by cenne miejsce.
Na początku wydaje się, że w takim budynku jest dużo miejsca. Ale to tylko złudzenie. Wiem to po sobie. Po wstawieniu maszyn, szafek czy stołu, miejsca niestety zaczyna brakować.
Sam to zresztą zobaczysz u siebie...

Offline truszczyk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1143
Odp: Ale Meksyk! – Budowa szkieletowej ”szopy” 35m2
« Odpowiedź #445 dnia: 2024-02-08 | 22:54:47 »
35m2 to od groma miejsca  ;D

Offline Meksykanin

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1561
  • Nulla dies sine linea
Odp: Ale Meksyk! – Budowa szkieletowej ”szopy” 35m2
« Odpowiedź #446 dnia: 2024-02-09 | 07:24:12 »
Ja robiąc swojego "szkieletora" zrobiłem sobie strych. [...] Mam tam  magazynek na różne "przydasie"

U mnie przestrzeń do składowania jest nad wewnętrznym sufitem, nad wydzieloną częścią pomieszczenia. Ma powierzchnię 8m2 (4mx2m).

35m2 to od groma miejsca  ;D

Dla mnie tak. W moim przypadku 4mx8,5m daje duże możliwości wygodnego zagospodarowania. To spełnienie marzeń.  8)  Na papierze rozplanowałem wnętrze na etapie ustalania proporcji budynku przy projektowaniu.
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.

Offline yarkow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 570
Odp: Ale Meksyk! – Budowa szkieletowej ”szopy” 35m2
« Odpowiedź #447 dnia: 2024-02-09 | 08:53:08 »
W moim przypadku 4mx8,5m daje duże możliwości wygodnego zagospodarowania. To spełnienie marzeń.  8)  Na papierze rozplanowałem wnętrze na etapie ustalania proporcji budynku przy projektowaniu.

Plany, plany...
Też tak miałem. ;D
A potem przyszła szara rzeczywistość. Bo 35m2 to jednocześnie dużo i mało...

Offline truszczyk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1143
Odp: Ale Meksyk! – Budowa szkieletowej ”szopy” 35m2
« Odpowiedź #448 dnia: 2024-02-09 | 10:01:43 »
Najgorsze są nowe zakupy, gdy trzeba zrobić przemeblowanie.
Ale da się wcisnąć wszystko  ;D

Offline Meksykanin

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1561
  • Nulla dies sine linea
Odp: Ale Meksyk! – Budowa szkieletowej ”szopy” 35m2
« Odpowiedź #449 dnia: 2024-02-09 | 10:55:37 »

Plany, plany...
Też tak miałem.
A potem przyszła szara rzeczywistość. Bo 35m2 to jednocześnie dużo i mało...

Powiem Ci za 3 lata.  ;D

Najgorsze są nowe zakupy, gdy trzeba zrobić przemeblowanie.
Ale da się wcisnąć wszystko  ;D

No tak... wyobrażam sobie, że zrobienie miejsca na coś nowego i przemeglowanie jest koszmarne.  :(
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.